Reklama

Cyberbezpieczeństwo

hacker

Polska podpisała deklarację. Chodzi o narzędzia hakerskie

W Londynie podpisano Deklarację Pall Mall Process. Porozumienie zawarte przez przedstawicieli kilkudziesięciu instytucji ma pomóc w walce z rozprzestrzenianiem narzędzi służących do prowadzenia cyberataków.

6 i 7 lutego w stolicy Wielkiej Brytanii odbyła się międzynarodowa konferencja dotycząca cyberbezpieczeństwa. Wydarzenie zostało zwieńczone podpisaniem Deklaracji PallMall Process.

Czytaj też

Reklama

Cel Deklaracji Pall Mall Process

Celem sygnatariuszy (prawie 50 podmiotów takich jak rządy poszczególnych państw, firmy czy NGO’sy) ma być walka z zagrożeniami związanymi z wykorzystaniem komercyjnych narzędzi do przeprowadzania cyberataków. Przykładem takich sprzętów mogą być np. oprogramowania szpiegujące.

Polskę na wspomnianym wydarzeniu reprezentowali przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ambasady RP w Londynie, a także Krzysztof Silicki, Dyrektor ds. Strategicznego Rozwoju Cyberbezpieczeństwa w NASK.

Czytaj też

Reklama

Cztery filary

Deklaracja Pall Mall Process opiera się na czterech fundamentach. Pierwszym z nich ma być postawienie na odpowiedzialny rozwój technologii, uwzględniający obowiązujące prawo i prawa człowieka. Drugim ma być „dokładność”. Co kryje się za tym hasłem? Jak czytamy: „rozwój i wykorzystanie dostępnych narzędzi powinno być prowadzone w taki sposób, by uniknąć niezamierzonych i nielegalnych konsekwencji ich stosowania”.

Punkt trzeci dotyczy nadzoru. Twórcy dokumentu wskazują, że powinny istnieć międzynarodowe mechanizmy, które sprawdzą czy rządy poszczególnych państw działają w sposób odpowiedzialny i zgodny z prawem. Ostatnim filarem ma być „transparentność”: „Wszelkie interakcje biznesowe związane z rozwojem cybenarzędzi powinny być prowadzone w sposób jawny i bazujący na zaufaniu do odpowiedzialnych praktyk biznesowych dostawców”.

Czytaj też

Reklama

„Haker do wynajęcia”

Jak zauważono w załączniku dołączonym do deklaracji, problemem, na który należy coraz częściej zwracać uwagę są tzw. „hakerzy do wynajęcia”. Chodzi tu zarówno o podmioty, które oferują infrastrukturę ułatwiającą działania cyberprzestępcze, jak i o poszczególne osoby, które w zamian za odpowiednią opłatą, świadczą „usługę” hakowania.

Wnioski płynące z dwudniowego wydarzenia nie mogą do końca napawać optymizmem. Nic nie wskazuje na to, żeby zagrożenia w cyberprzestrzeni miały zniknąć, niewiele świadczy też o tym, że ich liczba będzie spadać. Nie zmienia to jednak faktu, że nie należy podejmować starań, aby z tymi zjawiskami coraz skuteczniej walczyć.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama