Cyberbezpieczeństwo
Po ataku na Internet Archive: powolny powrót i niewesołe wnioski
Załodze Internet Archive udało się ponownie udostępnić internautom usługę Wayback Machine. W dalszym ciągu trwają prace nad resztą portalu, który wyłączono po zeszłotygodniowych atakach DDoS i wycieku danych użytkowników. Dlaczego jednak ta sprawa jest tak istotna dla większości użytkowników internetu?
W środę 9 października hakerzy skierowali swoje działania przeciwko Internet Archive. Efektem ataku był wyciek danych logowania 31 mln użytkowników (o czym informowało wyskakujące powiadomienie z informacją Do zobaczenia na Have I Been Pwned!”) oraz wyłączenie funkcjonowania strony przez właścicieli.
Opisywaliśmy tę sytuację na naszym portalu.
Czytaj też
Prace nad Internet Archive trwają
Jak natomiast wygląda sytuacja po weekendzie? Według informacji opublikowanych przez Brewstera Kahle z Internet Archive na portalu X (dawny Twitter), na razie przywrócono funkcjonowanie Wayback Machine – części portalu służącej do odwiedzania zarchiwizowanych wersji stron internetowych sprzed lat.
The @internetarchive’s Wayback Machine resumed in a provisional, read-only manner.
— Brewster Kahle (@brewster_kahle) October 14, 2024
Sorry, no Save Page Now yet.
Safe to resume but might need further maintenance, in which case it will be suspended again.
Please be gentle https://t.co/sb5tlvxQ26
More as it happens.
Niestety, obecnie działa ona jedynie w trybie odczytu; opcja archiwizacji jest na razie wyłączona. Podobnie zresztą jak reszta portalu, o czym informuje komunikat pojawiający się przy wejściu na archive.org.
Kiedy sytuacja powinna wrócić do normy? Według komunikatu Kahle z niedzieli, nastąpi to „kiedy to będzie możliwe”. Biorąc pod uwagę powrót Wayback Machine, można zachować ostrożny optymizm.
Czytaj też
Gigantyczna baza, ale łatwa do zniszczenia
Historia z atakiem na Internet Archive ukazała również jeden niebezpieczny element. Bardzo łatwo jest zniszczyć sięgającą lat 90. bibliotekę stron internetowych, które w wielu przypadkach już nie istnieją. Bez wspomnianego archiwum, informacje zawarte na nich byłyby bezpowrotnie stracone.
Liczby mówią same za siebie. Już teraz, według Pew Research Center, 38 proc. stron dostępnych w 2013 roku przepadło na zawsze. W przypadku stron dostępnych w 2023 roku, jest to już 8 proc.
Czytaj też
Nie tylko archiwum starych stron www
Internet Archive jest najbardziej znane z Wayback Machine, jednak nie jest to jedyna funkcja tego portalu. W jego ramach funkcjonuje również wielka biblioteka książek oraz tekstów naukowych, z których wiele jest co prawda dostępne w formie tradycyjnej, lecz albo po drugiej stronie globu, albo za astronomiczną ceną na portalach sprzedażowych.
IA to także baza plików dźwiękowych, takich jak archiwalne podcasty. Jednym z najistotniejszych elementów jest również biblioteka nagrań telewizyjnych z 11 września 2001 roku, obejmująca wbrew pozorom nie tylko anglojęzyczne stacje.
Warto również zauważyć, że cała historia Internet Archive to gigantyczny, bezinteresowny wysiłek grupy osób trwający od lat 90. w prostym celu: ocalenia historii sieci.
Środowy atak po raz kolejny pokazał nie tylko jak ważne są kopie zapasowe istotnych danych i dywersyfikacja zasobów, lecz także jak w prosty sposób można utracić część dziedzictwa ludzkości.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany