Cyberbezpieczeństwo
Wyciek danych z emirackiego sklepu internetowego. Adresy i numery telefonów
Na jednej ze stron służących do dzielenia się plikami znajdowały się dane 5643 klientów sklepu speedextools(.)com, zajmującego się sprzedażą narzędzi na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wśród danych można znaleźć m.in. imiona i nazwiska, adresy e-mail, numery telefonów oraz adresy dostaw.
Archiwum o nazwie Arab-Leak.zip jest dostępne do pobrania od dwóch tygodni. Wyciek pierwotnie pojawił się na jednym z forów hakerskich 12 stycznia. Niestety pomimo upływu kilku miesięcy informacja o wycieku nie została opublikowana na stronie sklepu.
Czytaj też
Jakie dane wyciekły?
Baza dzieli się na dwie części. Pierwsze 1007 rekordów zawiera dane podawane podczas zamówienia, a 4636 pozostałych składa się z imion, nazwisk oraz adresów e-mail.
Wykradzione dane dotyczą przede wszystkim Emiratczyków oraz zamówień na terenie Dubaju, o czym mówią m.in. adresy dostaw wymienione w dokumencie. Oprócz wspomnianych informacji można również znaleźć numery telefonów.
Na szczęście światła dziennego nie ujrzały dane pozwalające na kradzież kont, np. hasła podane jako tekst. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku innego emirackiego sklepu internetowego, kiedy wyciekły dane ponad siedmiu tysięcy osób.
Czytaj też
Wyciek zgłosiliśmy aeCERT, emirackiemu odpowiednikowi CERT Polska.
Podsumowanie
Wycieki danych zawierające adresy potrafią mieć poważne konsekwencje. W maju opisywaliśmy upublicznienie m.in. miejsc zamieszkania funkcjonariuszy policji z Irlandii Północnej – dane wszystkich 9483 północnoirlandzkich policjantów były dostępne do pobrania na stronie instytucji. Incydent określano jako zagrażający życiu niektórych osób, zmuszonych m.in. do przeprowadzek.
Czytaj też
Wyciek ze sklepu z narzędziami nie zawiera kompromitujących informacji dotyczących zakupów. Niestety na naszym rodzimym podwórku jeden z cyberprzestępców próbuje szantażować Polki i Polaków upublicznieniem ich zakupów ze sklepów erotycznych. Warto pamiętać, że nigdy nie należy płacić okupu.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany