Cyberbezpieczeństwo
Oszustwo na inwestycję w kryptowaluty. Straciła 150 tys. zł
Fałszywe reklamy dotyczące szybkiego zysku z inwestycji w kryptowaluty nie są niczym nowym na platformach społecznościowych. Pewnie sami nie raz już na nie trafiliście. Przykład 35-latki pokazuje, czym grozi brak czujności.
Na łamach CyberDefence24 regularnie przestrzegamy przed różnego rodzaju oszustwami, na jakie możecie natrafić w internecie. O wielu informujecie nas sami w wiadomościach prywatnych, co tylko pokazuje skalę problemu, z którym wszyscy musimy się mierzyć.
Jedną z najpopularniejszych form są oszustwa inwestycyjne. Możecie na nie trafić chociażby w mediach społecznościowych. Dlaczego warto zachować czujność i nie dać się złapać na „szybki zarobek”? Doskonale pokazuje to historia 35-latki z powiatu zamojskiego.
Fałszywa reklama w internecie
Na początku lutego br. uwagę kobiety przykuła reklama na jednym z portali społecznościowych. Wskazano w niej „cudowny” sposób na pomnożenie oszczędności poprzez inwestycję w kryptowaluty. To skusiło 35-latkę do działania. Wypełniła stosowany formularz i podała swój numer telefonu.
Czytaj też
Szybki zysk. 35-latka straciła oszczędności
„W niedługim czasie odezwał się do niej przedstawiciel platformy inwestycyjnej, który wyjaśnił zasady działania giełdy. Przedstawiając możliwości osiągnięcia szybkiego zysku przekonał też 35-latkę, aby założyła konto na platformie inwestycyjnej” – opisuje sprawę polska Policja.
Kobieta nie spodziewała się, że ma do czynienia z oszustami i dokonała pierwszej płatności za pomocą BLIK-a. Z czasem prowadziła rozmowy z kolejnymi rzekomymi specjalistami od rynku kryptowalutowego. Ci nakłonili ją do dokonania przelewów.
Pieniądze zamiast „pomnażać się”, trafiały na rachunki powiązane ze sprawcami. Łącznie 35-latka straciła blisko 150 tys. zł.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa
Ta historia pokazuje, że w sieci kluczową zasadą jest ograniczone zaufanie. Zawsze należy zachować czujność, zdrowy rozsądek i nie dać się ponieść emocjom. Perspektywa szybkiego zarobku zachęca, lecz pamiętajmy, że oferta „łatwych pieniędzy w krótkim czasie” zwykle jest oszustwem.
Niestety scamu w internecie, w tym platformach społecznościowych, jest mnóstwo. Dlatego każdy powinien być wyczulony na zagrożenie. Na naszych łamach oraz profilach społecznościowych publikujemy kolejne przykłady oszustw. Śledźcie nasze sociale i bądźcie na bieżąco.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany