Cyberbezpieczeństwo
Operacja specjalna na Ukrainie. Ślady Rosji
Na Ukrainie przeprowadzono wieloetapową operację specjalną przeciwko organizacjom przestępczym, w których działalność zaangażowanych jest ponad 2,5 tys. osób. Ich ofiarami są m.in. obywatele krajów UE. Pojawiał się rosyjski ślad.
Cyberspecjaliści Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz funkcjonariusze tamtejszej cyberpolicji przeprowadzili złożoną, wieloetapową operację na terenie kraju. W ciągu jednego dnia rozbito ponad 100 call center przeznaczonych do wyłudzania danych osobowych oraz oszczędności Ukraińców i obywateli innych państw.
Czytaj też
Przestępcza działalność
Według danych organów ścigania, w sprawę zamieszanych jest ponad 2,5 tys. osób. W każdej placówce „pracowało” od 50 do 200 operatorów. W celu ich rekrutacji rozsyłano informacje o wakatach z atrakcyjnymi zarobkami.
Jak podaje SBU, śledztwo wykazało, że sprawcy oferowali ofiarom korzyści finansowe wynikające z np. inwestycji w kryptowaluty lub branżę hazardową. Prowadzili także kasyna online z myślą przede wszystkim o bukmacherach i brokerach.
Przestępcy stosowali także inne metody. Według ustaleń, dopuszczali się oszustw obejmujących m.in. fałszywe oferty ucieczki z terenów wojennych. W ramach procederu wyłudzano dane osobowe. „Tego typu informacje mogą z czasem dotrzeć do rosyjskich służb specjalnych, które wykorzystają je do zdalnego werbowania kolejnych agentów” – ostrzega SBU.
Czytaj też
Ofiary nie tylko na Ukrainie
Zadaniem operatorów call center było wzbudzanie zaufania u rozmówców poprzez np. podszywanie się pod pracowników podmiotów publicznych, instytucji finansowych czy telekomy. Celem byli nie tylko Ukraińcy, ale również obywatele z państw Unii Europejskiej oraz USA.
Czytaj też
Operacja specjalna w całym kraju
W trakcie przeszukań call center oraz miejsc przebywania organizatorów zabezpieczono ponad 4 tys. sztuk sprzętu komputerowego, ponad 650 telefonów, 1,5 tys. kart SIM, 700 tys. hrywien w gotówce oraz inne dowodypotwierdzające przestępczą działalność.
Nielegalny proceder odbywał się łącznie w 16 obwodach (w Kijowie, Dnieprze, Iwano-Frankiwsku, Odessie, Tarnopolu, Równem, Zaporożu, Połtawie, Winnicy, Sumach, Lwowie, Czerkasach, Zakarpaciu, Czernihowie, Kropywnyckim i Charkowie). SBU szczegółowo odnosi się do trzech z nich.
Czytaj też
Lata więzienia
W Winnicy zlikwidowano jedno z większych call center. Jego organizatorem była osoba powiązana z rosyjskim środowiskiem przestępczym, a w działalność zaangażowano skazanych.
Z kolei w obwodzie dniepropietrowskim rozbito organizację, której członkowie zajmowali się pozyskiwaniem informacji o wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzach. Wiedzę na ich temat wykorzystywali do wyłudzania pieniędzy od ich bliskich. Przykładowo, w zamian za zapłatę obiecywali pomoc w powrocie do domu żołnierza. W związku z procederem zatrzymano siedem osób.
Ponadto, w obwodzie czerkaskim zdemaskowano organizatora innego call center. Był nim pracownik rosyjskiej firmy Yandex, która jest objęta sankcjami. W działalności przestępczej brało udział jeszcze 30 innych osób. Według ustaleń SBU i cyberpolicji, tylko w 2023 r. w wyniku nielegalnego biznesu do budżetu Rosji trafiło ponad milion dolarów.
Dochodzenie wobec wszystkich przestępstw jest w toku. Sprawcom grozi do 12 lat więzienia. Cyberpolicja udostępniła nagranie z podjętych czynności (dalsza część artykułu pod wideo):
Przeciwdziałanie Rosji
W operacji specjalnej wzięło udział ponad 840 funkcjonariuszy, z czego 660 to cyberpolicjanci.
„Przeprowadzona operacja specjalna wpisuje się w regularne wysiłki SBU podejmowane w celu przeciwdziałania rosyjskim służbom specjalnym, które na różne sposoby starają się zdestabilizować sytuację w kraju” – wskazuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach SBU rozbiło na Ukrainie blisko 30 call center, z czego część była koordynowana przez rosyjskie specsłużby.
O wszystkim na bieżąco informujemy na naszych łamach w zakładce: Wojna na Ukrainie.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany