Reklama

Kolejna kampania profrekwencyjna. Autorski pomysł?

Jedna z fundacji zachęcała influencerów do udziału w kampanii profrekwencyjnej. Pomimo, że dostępne filmy nie wydają się stronnicze, jeden z elementów jest wspólny z trwającymi kontrowersjami.
Jedna z fundacji zachęcała influencerów do udziału w kampanii profrekwencyjnej. Pomimo, że dostępne filmy nie wydają się stronnicze, jeden z elementów jest wspólny z trwającymi kontrowersjami.
Autor. By OSCE Parliamentary Assembly from Copenhagen, Denmark - Bilotti (MP, Italy) at a polling station in Krakow, 15 October 2023, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=138976532

Popularni influencerzy mieli otrzymywać wiadomości z propozycjami współpracy związanej z wyborami. Każdego dnia na skrzynkę mieli otrzymywać podsumowania, służące za źródła do materiałów. Obiecywano im „uczciwą stawkę” za aktywność, a wszystko miało zachęcać do udziału w wyborach.

Od środy trwają kontrowersje wokół materiałów reklamowych publikowanych na Facebooku przez profile „Stół Dorosłych” i „Wiesz Jak Nie Jest”. Jak opisywaliśmyczęść materiałów promowała kandydaturę Rafała Trzaskowskiego, zaś inne dyskredytowały Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena

Według Wirtualnej Polski za realizację kampanii mieli odpowiadać ludzie z fundacji Akcja Demokracja. Pomimo stanowiska Mety mówiącego, że reklamy opłacono z terenu Polski, NASK w oświadczeniu przesłanym naszej redakcji podtrzymał swoją opinię o „zaangażowaniu z zagranicy”.

    Reklama

    Oferty dla influencerów

    Tymczasem interesująca historia toczyła się również wśród influencerów. Jak podaje serwis wnp.plniektórzy z twórców mieli otrzymać wiadomości z propozycjami współpracy w ramach profrekwencyjnej kampanii „Zabierz Głos!”. Jej autorzy wyjaśniali w mailach, że „doceniają” szczery i autentyczny sposób komunikacji i że poszukują osób z takimi cechami do kampanii zachęcającej do udziału w życiu obywatelskim.

    Twórcy mieli codziennie otrzymywać podsumowanie oparte na wiarygodnych źródłach i z propozycjami tematów oraz na ich podstawie mieli przygotowywać filmiki. W zamian oferowano im „uczciwą stawkę za tygodniową aktywność” razem z dużymi premiami. Mowa o kwotach od 320 zł w przypadku mniejszych influencerów do 1,6 tys zł w przypadku większych, tj. powyżej 100 tys. obserwujących, przy czym pieniądze miały być wypłacone po II turze wyborów prezydenckich.

    W praktyce, treści już opublikowane w ramach akcji są neutralne i… faktycznie zachęcają do udziału w wyborach. Influencerzy, którzy nagrali filmiki, zwracają w nich uwagę, że „niezdecydowani mają największą siłę”, „są w stanie zmienić wynik wyborów” i że każdy głos ma znaczenie.

      Reklama

      Wraca znajoma firma

      Jednym z kanałów, który otrzymał takiego maila, był kanał CrazyNauka. Ponieważ jednak sposób jego przygotowania wydał się generyczny i zawierał błędy w pisowni, a pod całością podpisał się niejaki „Leonard” (całość przypominała załodze kanału sytuację w Rumunii), postanowiono zgłosić sprawę do NASK. Instytut zwracał się po wyjaśnienia do organizatorów, Fundacji Impuls dla Młodych. 

      Według jej prezesa Kacpra Parola, kampania jest pomysłem autorskim Fundacji, zaś udział w niej bierze „niewielka część” spośród 30 osób, które się zgłosiły na jej początku. Niemniej, wyjaśnienia zostały udzielone Instytutowi; wnp.pl podaje jednak, że tutaj informacje o działaniach NASK w tej sprawie urywają się.

      Dość ciekawy ślad znajduje się jednak w szczegółach domeny na której stroi strona akcji, zabierzglos.eu. Została bowiem zarejestrowana przez firmę… DatAdat, która została przekształcona w Estratos. Tę samą, która obsługiwała Akcję Demokrację. Źródła finansowania Impulsu dla Młodych to jednak wpłaty indywidualne oraz granty - nie widać zagranicznego zaangażowania w tej kwestii.

        Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

        Reklama
        Reklama

        Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

        Materiał sponsorowany

        Komentarze

          Reklama