Cyberbezpieczeństwo
#CyberMagazyn: Wybory prezydenckie w Finlandii. Czy Rosja będzie chciała wpływać na wynik wyborów?
Kampania wyborcza w Finlandii nabrała tempa. Główna uwaga skupiona jest na kwestiach bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, przede wszystkim ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie oraz destabilizujące działania związane z tzw. wojną hybrydową na wschodniej granicy Finlandii.
Kandydaci na prezydenta wydają się zgadzać, co do konieczności podjęcia działań w związku z narastającym problemem związanym z napływem osób ubiegających się o azyl. Większość z nich opowiada się za zamknięciem wschodniej granicy i przeniesieniem procesu ubiegania się o azyl na lotnisko Helsinki-Vantaa. Podkreślają, że Finlandia ma prawo i obowiązek chronić swoje bezpieczeństwo narodowe, korzystając z dostępnych instrumentów prawnych.
Jednakże Li Andersson, kandydatka Sojuszu Lewicy, wydaje się prezentować bardziej umiarkowane podejście. Nie opowiada się za całkowitym zamknięciem wschodniej granicy, a raczej sugeruje zwiększenie zdolności przyjmowania i przyspieszenie procesu azylowego. Obecna sytuacja budzi obawy związane z potencjalnymi trudnościami dla osób starających się o azyl, zwłaszcza w przypadku pozostawania ich w niejasnej sytuacji między granicami, szczególnie, że są zmuszeni do przebywania w trudnych warunkach atmosferycznych.
W finlandzkiej „układance wyborczej”, kwestia podwójnego obywatelstwa stoi na piedestale zainteresowania społecznego i rzuca jasne światło na niejednoznaczne powiązania między obywatelstwem fińskim a rosyjskim. Sprawa obywatelstwa to nie tylko skomplikowany zbiór przepisów, lecz również kwestia związana z tożsamością narodową i związkami międzynarodowymi. Kandydaci na prezydenta wchodzą w dyskusję, wyrażając swoje różnorodne opinie na temat podwójnego obywatelstwa. Z drugiej strony zwolennicy bardziej konserwatywnego podejścia obawiali się utraty suwerenności i potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa kraju. Otwarcie drzwi dla podwójnego obywatelstwa i wygrana kandydata Zielonych (posiadającego podwójne obywatelstwo - red.) w oczach innych kandydatów mogłaby rodzić ryzyko ingerencji z zewnątrz i stanowić wyzwanie dla krajowej tożsamości.
Czytaj też
Rosja chce wpłynąć na wynik?
Potencjalne próby wpływania na wynik wyborczy ze strony Federacji Rosyjskiej obejmują różne strategie, takie jak kampanie dezinformacyjne, rozpowszechnianie fake newsów w mediach społecznościowych oraz manipulacje, których celem jest zakłócenie procesu wyborczego. Te działania mogą być skierowane nie tylko przeciwko konkretnym kandydatom, lecz również mają na celu osłabienie ogólnego zaufania do demokratycznego procesu wyborczego.
W tym kontekście istnieje ryzyko, że Rosja może wykorzystać różne środki - od tworzenia fałszywych kont internetowych czy wykorzystywanie botów, aby szerzyć dezinformację i wpływać na opinie publiczną. Manipulacje mogą być ukierunkowane na kwestie polityki zagranicznej, relacji z Rosją czy nawet na zdestabilizowanie jedności w kraju.
Warto podkreślić, że Finlandia i inne kraje podejmują działania w celu zabezpieczenia swojego systemu wyborczego przed tego rodzaju ingerencją. Działania obejmują wzmocnienie cyberbezpieczeństwa, edukację społeczeństwa na temat rozpoznawania dezinformacji oraz współpracę z partnerami międzynarodowymi w celu monitorowania i przeciwdziałania ewentualnym próbom ingerencji z zewnątrz. Jednocześnie, rosnąca świadomość na temat zagrożeń związanych z wpływem zewnętrznym może przyczynić się do budowania odporności społeczeństwa na tego typu manipulacje.
Czytaj też
Rosjanie próbują wpływać na sytuację w Finlandii od wielu lat
Rosja stosuje dezinformację jako jeden z elementów swojej strategii informacyjnej wobec wielu krajów - w tym właśnie w Finlandii. To często skomplikowany i wielowarstwowy proces, obejmujący różne obszary, od mediów po politykę, społeczeństwo obywatelskie i gospodarkę.
W obszarze mediów Rosjanie mogą wykorzystywać swoje kanały informacyjne (np. Sputnik), które są często kontrolowane przez państwo, do szerzenia fałszywych informacji lub kreowania specyficznych narracji. Obejmuje to wyolbrzymianie, bądź fałszywe przedstawianie wydarzeń, zwłaszcza tych związanych z polityką międzynarodową, aby wpłynąć na opinię publiczną w Finlandii.
Manipulacja społeczeństwem przez media społecznościowe to kolejny aspekt tej strategii. Rosja szczególnie po pandemii zakładała fałszywe profile społecznościowe, szerzyła teorie spiskowe czy też wprowadzała dezinformację poprzez tzw. boty internetowe. Te działania prowadziły do szerzenia dezinformacji masowo, ponieważ fałszywe informacje szybko rozprzestrzeniają się w środowisku online.
W obszarze polityki krajowej, Rosja starała się podważać jedność wewnętrzną Finlandii, wspierając partie polityczne lub ruchy społeczne, które są bardziej przychylne rosyjskim interesom.
Gospodarcze wpływy to kolejny element - inwestycje rosyjskie były wykorzystywane jako narzędzie nacisku politycznego, a także do rozprzestrzeniania wpływów w kluczowych sektorach gospodarki finlandzkiej.
Warto jednak podkreślić, że Finlandia zdaje sobie sprawę z tych zagrożeń i podejmuje kroki w celu przeciwdziałania dezinformacji. Edukacja publiczna, świadomość społeczna i współpraca międzynarodowa są kluczowe dla budowania odporności na tego typu wpływy. Finlandia również aktywnie monitoruje i reaguje na próby dezinformacji, starając się utrzymać wysoki poziom bezpieczeństwa informacyjnego w kraju.
Czytaj też
Nie zapominajmy o Arktyce – to może być kolejny cel Rosji
Arktyka jest obszarem strategicznym o rosnącym znaczeniu geopolitycznym, a Rosja od dłuższego czasu pokazuje swoje zainteresowanie tym regionem. Istnieje kilka czynników, które sprawiają, że Arktyka staje się kolejnym celem rosyjskich ambicji w przyszłości.
Po pierwsze, zmiany klimatyczne prowadzą do stopniowego topnienia lodu morskiego w Arktyce, co otwiera nowe możliwości dla żeglugi i wydobycia surowców naturalnych (ropa naftowa, gaz ziemny, czy minerały). Rosja posiada znaczne zasoby w tych obszarach i dąży do ochrony swoich interesów ekonomicznych poprzez kontrolę dostępu do nowych szlaków żeglugowych i zasobów naturalnych.
Po drugie, kontrola strategicznych szlaków morskich - Północno-Zachodnie Przejście umożliwia Rosji efektywne łączenie regionów kraju, a także skrócenie szlaków handlowych między Europą a Azją. To daje Rosji pewną przewagę strategiczną i ekonomiczną, co jest kluczowe z perspektywy jej globalnego wpływu.
Po trzecie, Arktyka jest obszarem, w którym dochodzi do konkurencji międzynarodowej. Oprócz Rosji, inne państwa arktyczne, takie jak Kanada, Norwegia, Dania (obszar arktyczyny obejmuje Grenlandię) i Stany Zjednoczone, również mają interesy w regionie. Dlatego kontrola nad Arktyką staje się obszarem rywalizacji, a Rosja dąży do zabezpieczenia swojego wpływu na tym tle.
Rosja podejmuje konkretne kroki w celu umocnienia swojej pozycji w Arktyce, w tym rozbudowy infrastruktury militarno-strategicznej, takiej jak bazy wojskowe i systemy obronne. Ponadto rosyjskie działania w regionie budzą pewne obawy wśród innych państw, które obserwują rosnącą militarną obecność Rosji w Arktyce. W przyszłości kontrola nad Arktyką może przynieść Rosji nie tylko korzyści gospodarcze, ale także wzmacniać jej pozycję geopolityczną na arenie międzynarodowej.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany