Reklama

Cyberbezpieczeństwo

#CyberMagazyn: Rosyjska i chińska dezinformacja w Danii

Jakie są wpływy chińskie i rosyjskie, jeśli chodzi o dezinformację w Danii?
Jakie są wpływy chińskie i rosyjskie, jeśli chodzi o dezinformację w Danii?
Autor. Henrik Larsen/ Unsplash/ Yan Ke/ Unsplash/ Egor Filin/ Unsplash; modyfikacje: CyberDefence24.pl

Choć może się wydawać, że Dania nie będzie jednym z głównym celów dezinformacji, to zarówno Rosja, jak i Chiny, wykorzystują szeroką gamę instrumentów, które mają im pomóc wpłynąć na politykę wewnętrzną tego kraju.

Reklama

Jedną z najczęściej spotykanych metod, która ma również zastosowanie w całym regionie bałtycko-nordyckim, są kampanie dezinformacyjne m.in. za pośrednictwem kontrolowanych przez Rosję mediów, rosyjskich i chińskich think tanków, instytutów badawczych, serwisów informacyjnych oraz lobbystów, współpracujących na pograniczu sektora prywatnego i publicznego.

Reklama

Ważny jest wpływ prorosyjskich mediów na opinie publiczną w Danii. Najbardziej znanym prorosyjskim portalem jest 24NYT. Po 24 lutego 2022 roku opublikowanych zostało mnóstwo newsów dotyczących negatywnego wpływu USA na politykę wewnętrzną Danii.

Gdy doszło do wybuchów rur Nordstream i Nordstream 2, redaktorzy strony 24 NYT próbowali w swoich felietonach przekonywać odbiorców do zaangażowania Stanów Zjednoczonych w przeprowadzenie „akcji sabotażu” na Morzu Bałtyckim. Ponadto, istotnie promowanym tematem w serwisie jest wojna w Ukrainie. Prorosyjskie media dokonują próby zdyskredytowania pomocy Zachodu dla Ukrainy. Zauważalne jest antyamerykańskie podejście, które przedstawia tezy oraz pomysły dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie poprzez rozpoczęcie negocjacji na warunkach rosyjskich.

Reklama

Nie bez znaczenia jest Baltic Pipe, czyli system gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę. Liczba fake newsów, dotyczących tej tematyki wzrosła aż 30-krotnie (w terminie od stycznia do czerwca 2022 w porównaniu do 2021). Najwięcej informacji było o braku gazu, nieefektywności inwestycji, problemach w dostawach oraz nieporozumieniach między Oslo, Kopenhagą i Warszawą. Podkreślano ogromne koszty po polskiej stronie i ryzyko braku dostaw w trakcie zimy. Narracja upadła (choć niecałkowicie), gdy Baltic Pipe osiągnął pod koniec listopada pełną przepustowość.

Jednocześnie w 2022 roku zauważalny jest znaczący wzrost ataków cybernetycznych. Najczęstszym celem rosyjskich ataków są strony i infrastruktura duńskiego ministerstwa obrony, sił zbrojnych oraz policji. Rosjanie wykorzystują ataki DDoS, przeprowadzając równocześnie operacje z wielu miejsc i o różnym nasileniu, w tym samym czasie.

Czytaj też

Kwestia NATO i Ukrainy

Dla Rosjan tematem szczególnie ważnym jest duńskie wsparcie dla NATO, a szerzej dla Ukrainy. Najwięcej treści pojawiało się na Sputniku i Russia Today (zarówno po rosyjsku, jak i po angielsku), gdzie podkreślano duńskie uczestnictwo w walce z Rosją. Odwołano się do wysłania przez Danię m.in. fregat, min, wozów opancerzonych oraz pocisków moździerzowych. Wskazywano na ryzyko wciągnięcia Danii w wojnę.

W tym samym czasie pisano o najwyższej historii inflacji w kraju, właśnie z uwagi na udzielane wsparcie dla Kijowa, nieporozumieniach gazowych z Niemcami, rywalizacji w Arktyce z Kanadą i ekstremistach covidowych stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Dania była w każdym miesiącu kilkukrotnie atakowana, a treści udostępniane na forach dla Duńczyków, aby tracili zaufanie do rządu.

Czytaj też

Chiński przypływ

Inną retorykę stosuje Państwo Środka. Chińska dezinformacja skupia się w większym stopniu na terenach Grenlandii i Wysp Owczych, gdzie chiński rząd widzi intratne warunki do rozwoju biznesu w regionie. Istnieje wiele obaw związanych z ukrytymi intencjami Chin, które bardzo dużo pieniędzy inwestują w działalnością wydobywczą, budowlaną, żeglugową i badawczą.

Duńskie ministerstwo obrony, ministerstwo spraw zagranicznych oraz służby wywiadowcze w ostatnich latach zwróciły większą uwagę na negatywne wpływy Chin, które nie były wcześniej dostrzegane ze względu na ich ekonomiczny charakter. Teraz podkreślono, że są znaczne różnice między Danią a Chinami w podejściu do sprawowania rządów, wolnego handlu i praw człowieka. Ponadto kolejne inwestycje i współprace z chińskimi podmiotami są wnikliwie weryfikowane.

Czytaj też

Dwa wyzwania

W szerzeniu chińskiej dezinformacji pomagają prorosyjskie media 24 NYT, które publikują fake newsy na temat zachodnich inwestycji (m.in. amerykańskich) lub próbują ocieplić wizerunek Chin, podkreślając korzyści ze współpracy na linii Kopenhaga – Pekin.

Dania będzie w przyszłości celem ataków dezinformacyjnych głównie z uwagi na współpracę energetyczną z Polską, kwestie funkcjonowania Nord Stream 2, relację z Niemcami i możliwe kolejne dostawy uzbrojenia dla Ukrainy. Trzeba pamiętać, że jest to geograficznie bardzo dobrze położone państwo, będące idealnym ośrodkiem do operowania zarówno w Europie Centralnej, jak i w krajach skandynawskich.

Autorzy: Aleksander Olech, Mateusz Gibała

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze