Biznes i Finanse
Odcięta od zachodnich usług cyfrowych Rosja chce zalegalizować piractwo
Rosja, która w wyniku nałożonych na nią sankcji po inwazji zbrojnej na Ukrainę, została odcięta od większości zachodnich usług cyfrowych, rozważa zalegalizowanie piractwa. Według ekspertów jednak uzupełnienie braków w dostępności oprogramowania może być znacznie trudniejsze niż uważają Rosjanie - wszystko przez powszechny model korzystania z oprogramowania jako usługi (SaaS).
Już obecnie rosyjskie prawo zezwala rządowi na autoryzację "bez zgody właściciela patentu" użycie jakiekolwiek własności intelektualnej w "sytuacji nadzwyczajnej związanej z koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa i obrony państwa".
Według rosyjskiego dziennika "Kommiersant" wkrótce Kreml może zalegalizować piractwo, bo żelazna cyberkurtyna coraz ściślej oddziela Rosję od Zachodu.
Czytaj też
Jak miałaby wyglądać legalizacja piractwa w Rosji?
Jak pisze "Kommiersant", rosyjska administracja rozważa stworzenie "doraźnego planu licencjonowania oprogramowania, baz danych i technologii dla mikroukładów zintegrowanych", który miałby zastosowanie względem produktów pochodzących od firm stosujących względem Rosji sankcje. To m.in. Microsoft, który całkowicie zawiesił sprzedaż oprogramowania, produktów i usług w Rosji, a także Apple'a i Samsunga, które zawiesiły tam sprzedaż urządzeń i podzespołów.
Czytaj też
Wyłączone ze stosowania nowych przepisów najpewniej zostaną chińskie firmy technologiczne, które w sankcjach na Rosję upatrują nowej okazji do rozwoju i ekspansji rynkowej. Nie wiadomo jednak, jak ostatecznie do swojej pozycji na rosyjskim rynku ustawią się chińskie przedsiębiorstwa - według niektórych analityków, cytowanych przez amerykański dziennik "Wall Street Journal", koncerny z Państwa Środka mają wiele do stracenia, kwestionując zachodnie sankcje - wówczas ich pozycja na globalnym rynku może zostać zachwiana, a sam rynek rosyjski nie zrekompensuje potencjalnych strat ubocznych wynikających z takiego działania.
Piractwo w Rosji cieszy się dużą popularnością
Według badań firmy ESET z 2019 r., ok. 91 proc. Rosjan preferuje oprogramowanie pirackie względem legalnego. Ok. 20 proc. twierdzi, że posiada samodzielnie crackowane oprogramowanie. Najczęstszym powodem wyboru pirackich wersji są koszty oryginalnych produktów, które dla Rosjan są po prostu zbyt wysokie - taką argumentację podało 75 proc. ankietowanych.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany