Biznes i Finanse
Laptopy dla nauczycieli. Co z pieniędzmi dla sklepów?
Sklepy, które realizują bon „laptop dla nauczyciela” mają nie otrzymywać pieniędzy z programu Ministerstwa Cyfryzacji – wynika z ustaleń Wirtualnej Polski. Były szef resortu Janusz Cieszyński komentuje sprawę.
Program „laptop dla nauczyciela” wystartował 3 października br. Od tego momentu nauczyciele składali wnioski o bon o wartości 2,5 tys. zł na zakup sprzętu. Jak informowaliśmy, świadczenie realizowali w sklepach, które znalazły się w wykazie resortu cyfryzacji.
Przedsiębiorcy mogli zgłaszać się do programu, a ministerstwo zachęcało do tego nawet małe sklepy. Zgodnie z deklaracjami - po 30 dniach od realizacji bonu przez nauczyciela - sklep miał dostać pieniądze.
Czytaj też
Sklepy nie dostały pieniędzy?
Według Wirtualnej Polski (WP), żadna z firm biorących udział w inicjatywie „laptop dla nauczycieli” nie dostała pieniędzy za przekazany sprzęt. Resort cyfryzacji ma zalegać przedsiębiorcom ok. 250 mln zł. A mowa o realizacji ok. 100 tys. bonów.
WP przytacza przykłady dużych i małych sklepów oraz ich właścicieli. Jeden z nich mówi wprost: „Mam umoczone 60 tys. zł”. „Aktywowałem bony tym nauczycielom. Zgodnie z procedurą zgłosiłem transakcję w systemie komputerowym ministerstwa. I to tyle. Teraz pytam: kiedy przeleją mi pieniądze? A na infolinii mówią, że otrzymam je bez zbędnej zwłoki” – cytuje wypowiedź przedsiębiorcy z Wielkopolski Wirtualna Polska.
Do programu przystąpiło 4718 sklepów i już mają pojawiać się głosy o wycofaniu z inicjatywy. Jak podaje WP, pieniądze były wypłacane w październiku zgodnie z deklaracjami (po 30 dniach od realizacji bonu), ale później nastąpiła zmiana zasad. „Teraz płatność ma nastąpić 30 dni po akceptacji wniosku. Kiedy akceptacja? Nikt nie wie” – pisze serwis.
Czytaj też
Komentarz Janusza Cieszyńskiego
Zarówno program „Laptopy dla uczniów”, jak i „laptop dla nauczyciela” były promowane przez resort cyfryzacji, na czele którego stał Janusz Cieszyński.
„Trudno mi to skomentować, nie znając aktualnych szczegółów. Byłem w ministerstwie do 28 listopada. Zapewniam, że pieniądze na program zostały zabezpieczone w tegorocznym budżecie. Poprawnie złożone wnioski powinny być opłacone” – cytuje wypowiedź byłego ministra cyfryzacji Wirtualna Polska.
W osobnym wpisie na platformie X polityk PiS wskazał, że problem z pieniędzmi dla sklepów pojawił się po tym, jak odszedł z resortu.
„Pierwsze wnioski o wypłatę w ramach programu Laptop dla Nauczyciela zostały złożone 1 grudnia. Na zapłatę od początku przewidziane było 30 dni. Ostatnim dniem mojej pracy w Ministerstwie Cyfryzacji był 27 listopada” – twierdzi Janusz Cieszyński.
Skierowaliśmy do resortu pytania w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany