Reklama

Biznes i Finanse

Koronawirus głównym tematem ataków phisingowych

Fot. Airman Nicholas Dutton/U.S. Air Force/Domena publiczna
Fot. Airman Nicholas Dutton/U.S. Air Force/Domena publiczna

13 proc. wszystkich ataków phishingowych w I kwartale tego roku było związanych z tematem koronawirusa - twierdzą eksperci z firmy Positive Technologies. Ich zdaniem w tym okresie liczba ataków tego rodzaju wzrosła o 22,5 proc. w stosunku do IV kwartału ub.r.

Jeden na pięć e-maili zawierających złośliwe linki, które służą cyberprzestępcom do prób phishingu, wysyłany był na adresy instytucji rządowych - twierdzi firma.

Zdaniem analityków w pierwszym kwartale tego roku bardzo widocznie zaznaczyła się aktywność 23 grup hakerskich typu APT, które za swój cel obrały nie tylko instytucje państwowe, ale także podmioty z sektora przemysłu, finansów oraz ochrony zdrowia.

Ponad jedna trzecia (34 proc.) ataków z użyciem złośliwego oprogramowania wykorzystywała wirusy typu ransomware, czyli szyfrujące dane dla okupu. W wielu przypadkach sprawcy tego rodzaju incydentów domagali sie okupów w zamian za nieujawnianie wykradzionych danych. Jeden na dziesięć ataków z wykorzystaniem ransomware był według ekspertów wymierzony w podmioty z sektora przemysłowego.

Na początku roku zaobserwowano bardzo dużą aktywność nowego złośliwego oprogramowania szyfrującego dla okupu o nazwie Snake. Wyposażone jest ono w możliwość kasowania kopii zapasowych danych lub tymczasowych plików wykorzystywanych w bieżącej pracy atakowanych urządzeń.

Przedstawiciel innej firmy z branży cyberbezpieczeństwa - CyberSmart Jamie Akhtar zauważa, że rezultaty badań Positive Technologies nie powinny stanowić zaskoczenia. Jego zdaniem w pierwszym kwartale tego roku "obserwowano niesamowity wzrost częstotliwości ataków phishingowych, ale także liczby fałszywych stron internetowych czy profili w mediach społecznościowych, które wykorzystywały tematykę koronawirusa i autorytet organów ochrony zdrowia po to, by wykorzystać nieświadomość ofiar".

Jak dodał, "wiele ataków było bardzo przekonywujących i na pewno prędko się one nie skończą". 

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama