Reklama

Ukraińska kontrofensywa. Tak odwrócono uwagę Rosjan

czołg ukraina
Autor. Defense of Ukraine (@DefenceU)/Twitter

Ukraińskie siły przeprowadziły specjalną operację dezinformacyjną, która sprawiła, że Rosjanie skupili się na froncie południowym. Przerzucono tam sprzęt i żołnierzy. W rzeczywistości jednak armia Zełęnskiego szykowała się do uderzenia w regionach północno-wschodnich. Nad kampanią pracowano kilka miesięcy.

Reklama

Ukraińskie siły z sukcesem przejmują kontrolę nad czasowo utraconymi terenami w północno-wschodniej części kraju. To efektem dobrze zaplanowanej kontrofensywy, z którą jak na razie Rosjanie sobie nie radzą. W ciągu trzech dni żołnierze Zełenskiego odzyskali ponad jedną trzecią okupowanego regionu Charkowa.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Specjalna operacja dezinformacyjna

Reklama

Zanim jednak do tego doszło, Ukraińcy przeprowadzili specjalną operację, aby „wyprowadzić w pole" wroga. Mowa o szerokim nagłaśnianiu planów kontrofensywy na froncie południowym, co nie było zgodne z rzeczywistością.

„To była wielka specjalna operacja dezinformacyjna” – wskazuje na łamach brytyjskiego „Guardiana” Taras Berezowec, rzecznik prasowy 1. Samodzielnej Brygady im. Iwana Bohuna ukraińskich sił specjalnych.

Reklama

Celem działań było odwrócenie uwagi sił Putina od północno-wschodniego frontu, gdzie w rzeczywistości przygotowywana była kontrofensywa.

Jak tłumaczy Berezowec, Rosjanie myśleli, że do ataku dojdzie na południu i tam przenieśli swój sprzęt. Gdy to się stało, doszło do uderzenia „tam, gdzie się najmniej spodziewali, co wywołało panikę i ucieczkę”.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Rozgłos był celowy

Reklama

29 sierpnia ukraińskie południowe dowództwo ogłosiło, że rozpoczęła się ofensywa w okolicach Chersonia. W ciągu ostatnich 2 tygodni udało się odzyskać kilka zajętych miejscowości (wiosek). „The Guardian” ocenił, że to „niemały wyczyn”, mając na uwadze dotychczasowe postępy ukraińskich sił w tym regionie.

Sprawa zyskała międzynarodowy rozgłos. Wprowadzono tymczasowy zakaz wjazdu dziennikarzom w okolice linii frontu w regionie Chersonia. Rzeczniczka południowego dowództwa Natalia Humeniuk mówiła wprost o „reżimie milczenia”.

Reklama

Teraz Taras Berezowec na łamach dziennika ujawnia, że medialny rozgłos dotyczący ofensywy na południu kraju to była skoordynowana kampania dezinformacyjna Ukrainy wymierzona w rosyjskie siły. Pracowano nad nią od kilku miesięcy.

W ten sposób udało się sprowokować armię Putina do przeniesienia sprzętu i żołnierzy w okolice południowego frontu.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Rosyjscy informatorzy

Reklama

Ponadto, elementem operacji specjalnej było zidentyfikowanie rosyjskich informatorów w kontrolowanych przez Ukraińców częściach Charkowa. Chodziło o powstrzymanie ich przed przekazywaniem siłom Putina informacji o planach armii Zełenskiego.

Jak podaje źródło brytyjskiego dziennika, w większości przypadków byli to „zwykli ukraińscy cywile”, lecz zneutralizowano również działalność „rosyjskich agentów działających pod przykrywką ukraińskich cywili”.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Odpowiedź Putina

Reklama

11 września br. doszło do zniszczenia ukraińskiej infrastruktury krytycznej w obwodzie charkowskim. Eksperci wskazują, że to forma rosyjskiej odpowiedzi na kontrofensywę sił Zełenskiego.

SZ FR ostrzelały cztery miejscowości przygraniczne w obwodzie sumskim. Ponadto w wyniku rosyjskich uderzeń rakietowych doszło do częściowego blackoutu w obwodach sumskim, charkowskim, dniepropetrowskim, połtawskim i donieckim” – podaje  Defence24.

Reklama

Jednym z celów była elektrociepłownia TEC-5 w Krzemieńczuku. Jak informowaliśmy, w efekcie doszło do blackoutu i odcięcia dostępu do internetu społeczności lokalnej.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama