Armia i Służby
Ukraina: SBU zatrzymało dywersanta
„Krym jest rosyjski” a „Putin nie rozpoczął wojny” – to hasła, które publicznie wygłaszał zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) 56-latek usprawiedliwiający działania Kremla.
Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zgromadziły dowody przeciwko kierowcy Ławry Kijowsko-Peczerskiej. Chodzi o działalność dywersyjną polegającą na zaprzeczaniu rosyjskiej agresji i uzasadnianiu zajęcia terytorium naszego wschodniego sąsiada.
W kwietniu br. sprawca publicznie – na antenie telewizji – nazwał tymczasowo okupowany Krym „rosyjskim”, a granice Ukrainy określił jako „nieudokumentowane”. Ponadto, stwierdził, że „Putin nie rozpoczął wojny" i ocenił, iż liczba ofiar po stronie cywilów poległych w trakcie rosyjskich nalotów to „normalność".
Jak podaje SBU, 56-latek był zwolennikiem „rasizmu”. „Już na początku inwazji wspierał rosyjskich okupantów i zaprzeczał popełnianiu przez nich zbrodni wojennych” – wskazuje. Przeprowadzone działania potwierdziły nielegalną działalność kierowcy.
Trwa śledztwo mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności. Rozstrzyga się również kwestia dobru środka zapobiegawczego w stosunku do zatrzymanego.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany