To jeszcze nie koniec metawersum? „Metoda rekrutacji do armii”

Serwis C4isrnet cytuje słowa Lt. Gen. Marii Gervais, zastępczyni dowódcy generalnego/ szefa sztabu Dowództwa ds. Szkolenia i Doktryny Armii Stanów Zjednoczonych, która podczas sympozjum GEOINT w St. Louis stwierdziła, że armia USA musi przyjąć taktykę wykorzystania wirtualnych światów, by przyciągnąć młodsze pokolenia i zatrzymać ochotników w swoich strukturach jako zawodowych żołnierzy.

Jej zdaniem armia musi „wykorzystać środowiska typu immersyjnego, aby poszerzyć świadomość „licznych możliwości dostępnych podczas służby”. Możliwość korzystania z nowinek technologicznych i zastosowanie ich w praktyce na polu walki może być jednym z poważnych argumentów, aby podjąć decyzję o spróbowaniu swoich sił na froncie.

Cele rekrutacyjne w amerykańskiej armii nie zostały osiągnięte w 2022 roku, a kolejna luka spodziewana jest także w tym roku. Mają to być jedne z najtrudniejszych lat w rekrutacji wojskowej od blisko pół wiecza.

Metawersum przyciągnie młodych?

Zdaniem Lt. Gen. Marii Gervais wśród najbardziej obiecujących technologii, które mają szansę odwrócić negatywny trend jest właśnie metawersum. „Metawersum może być sposobem na rozszerzenie naszego zasięgu, poprawę świadomości poprzez umieszczanie reklam i stworzenie doświadczenia, które może wzbudzić zainteresowanie i poszerzyć świadomość młodzieży o służby wojskowej” - uważa przedstawicielka amerykańskiej armii.

Chodzić ma zarówno o Generację Z, jak i Alpha, o których mówi się, że są urodzone ze smartfonem w dłoni i od małego zatopione w ekranach. „Rekrutacja następnego pokolenia żołnierzy i przywódców będzie wymagała od armii inwestycji w modernizację sposobu jej działania” – stwierdziła Gervais. Jej zdaniem młodzi „inaczej wchodzą w interakcje” i „chcą być zaangażowani inaczej”, więc stąd powinno zmienić się podejście w procesie rekrutacji na bardziej „cyfrowe”.

Czy to nie koniec idei metawersum?

W ubiegłym roku - można śmiało stwierdzić – jednym z najpopularniejszych trendów było właśnie metawersum. Wszystko to na kanwie wizji Marka Zuckerberga, który obiecał powstanie „nowego, wspaniałego świata” w wersji wirtualnej, gdzie mielibyśmy rzekomo pracować, uczyć się czy nawiązywać relacje z ludźmi.

Jak na razie wizja ta okazała się wydmuszką, a dotychczas zaprezentowane publicznie efekty prac jego zespołu nie robiły większego wrażenia. Obecnie oczy całego świata zdecydowanie zwróciły się w stronę sztucznej inteligencji i dużych modeli językowych. Być może jednak szef Mety nie powiedział ostatniego słowa?

Koniec końców – przynajmniej na razie – choć jako społeczeństwa jesteśmy coraz bardziej zatopieni w technologiach, to wciąż podnosimy wzrok znad ekranów smartfonów, wyglądając w stronę realnego świata.

/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].