Strona główna
Zakłócenia GPS w Polsce. Powód do niepokoju?
Problemy z GPS pojawiły się nad Polską i Morzem Bałtyckim. Zakłócenia odnotowywane są również w innych państwach, w tym Szwecji i Niemczech. Czy to powód do niepokoju?
Sekurak zwrócił uwagę na „duże zakłócenia” z GPS w Polsce. Przyglądając się danym z GPSJam, widzimy, że na dzień 26 grudnia br. problemy obejmowały północną i centralną Polskę oraz Morze Bałtyckie (mapa nie pokazuje obrazu na żywo).
W niedzielę (tj. 24 grudnia br.) sytuacja jeszcze nie odbiegała od normy. Zakłócenia zaczęły pojawiać się w poniedziałek.
Jak widzimy na mapach GPSJam, sprawa dotyczy również innych państw, w tym południowej Szwecji i zachodniej granicy Niemiec.
Czytaj też
Komunikat o anomaliach
Sekurak podaje, że o zakłóceniach mówi komunikat NOTAM. Ogłoszono w nim, że w dniach 25-27 grudnia br. mogą wystąpić anomalie w GNSS (Global Navigation Satellite System). Taki stan rzeczy faktycznie nastąpił.
Czytaj też
Dyskusja o przyczynach
W sieci pojawiła się dyskusja ekspertów, co do przyczyny zakłóceń. Zdaniem wielu nie jest to spowodowane słoneczną burzą, więc czym? Tu pojawiają się sugestie dotyczące celowych działań ze strony Rosji oraz ćwiczeń NATO. Ostatni scenariusz poddawany jest wątpliwościom. Wynika to z faktu, że zakłócanie GPS w krajach nie toczących wojny jest karalne. W Polsce działa specjalna agencja, która w przypadku wykrycia tego typuincydentów, nakłada kary.
The GNSS/GPS-disturbance of south Baltic drastically increased yesterday.
— Markus Jonsson (@auonsson) December 26, 2023
There is now a large area where about 15-20% of aircrafts report trouble getting a position: south Sweden, northern Poland, south Baltic Sea.
Cause is still unknown, it is not because of solar storms. https://t.co/Z8APybZxLk pic.twitter.com/9CuFPjWxQf
Rosja może stać za zakłóceniem?
Kmdr por. rez. Maksymilian Dura, analityk Defence24, tłumaczy na łamach naszego portalu, że mapa GPSJam pokazuje obszary, nad którymi cywilne statki powietrzne raportują, iż mają zakłócony system GPS, a więc na wysokościach najczęściej powyżej 10 km.
„Obszar zakłócony pokrywa się z teoretycznym zasięgiem rosyjskich systemów zakłócających znajdujących się w Obwodzie Królewieckim” - wskazuje komandor.
Dodaje, że Rosjanie zakłócają działanie cywilnych systemów nawigacyjnych w powietrzu, ponieważ chcą w ten sposób pokazać swój potencjał i sprawność posiadanych instrumentów. Nie przejmują się prawem, które łamią.
„Zjawisko zakłóceń nie jest niczym nowym. Podobnie jest nad Morzem Czarnym z nadajnikami zakłóceń znajdującymi się na Krymie” - podkreśla analityk Defence24. „Ukraina jest za to »czysta« (żadnych danych na mapie GPSJam - red.), ponieważ nie latają tam samoloty pasażerskie (ze względu na wojnę - red.)” - tłumaczy Kmdr por. rez. Maksymilian Dura.
Zakłócenia a wpływ na Marynarkę Wojenną
Z kolei Damian Przybysz, Oficer Prasowy 3 Flotylli Okrętów, odniósł się do kwestii wpływu tego typu zakłóceń na działania marynarki.
„Załogi okrętów (i nie tylko) nie opierają się jedynie na działaniu GNSS. Świadomość możliwości ich zakłócenia/wyłączenia panuje pośród nas odkąd tylko zaczęliśmy je stosować. Stale wykorzystujemy wszelkie inne możliwości pozycjonowania (naw. terestryczna, astronawigacja, systemy inercyjne, zliczenie i inne)” - zwraca uwagę w swoim wpisie na platformie X.
Jak wskazuje Damian Przybysz, uzbrojenie morskie nie wykorzystuje jedynie GNSS do naprowadzania.
„Oczywiście GPS i inne GNSS są ułatwieniem w działaniach, ale tak jak wskazałem na początku nie opieramy się tylko na nich. OOP pod wodą nie mają GPS, a skutecznie przemieszczają się tam gdzie chcą i wiedzą gdzie są” - podkreśla Oficer Prasowy 3 Flotylli Okrętów.
Loty są bezpieczne (AKTUALIZACJA, godz. 14:55)
Tomasz Modrzejewski, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP), potwierdził w rozmowie z PAP, że zakłócenia GPS występują od 25 grudnia br. Zadeklarował również, że transport lotniczy pozostaje bezpieczny.
„PAŻP zapewnia wszelkie usługi nawigacyjne zgodnie z potrzebami załóg statków powietrznych w oparciu o własne systemy i infrastrukturę radarową tam, gdzie jest to konieczne, więc operacje lotnicze nad Polską są bezpieczne. Wiedza na temat przyczyn tych zakłóceń leży po stornie operatora systemu GPS” - czytuje Tomasza Modrzejewskiego PAP.
Sytuacja wraca do normy? (AKTUALIZACJA, 28 grudnia godz. 7:53)
Najnowsze dane z GPSJam (za środę, 27 grudnia) pokazują, że sytuacja się normalizuje (coraz więcej zielonego koloru). Jedynie w okolicach Białegostoku utrzymywały się zakłócenia.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
MarD
Chciałem zwrócić uwagę na inne możliwe źródło zakłóceń Niedawno była dość tajemnicza misja chińskiego wahadłowca który wypościł kilka dziwnych obiektów Możliwe, ze te obiekty właśnie mają za zadanie zakłócanie GPS i chiny wybrały nasz teren do sprawdzenia skuteczności ich urządzeń jest to oczywiście dość luźna teoria