Technologie
Kryzys ChatGPT? Chatbot Sama Altmana traci na popularności
Czerwiec był pierwszym miesiącem w historii ChatuGP, w którym narzędzie stworzone przez OpenAI zanotowało spadki liczby odwiedzających stronę chatbota i pobierających aplikację.
Ruch w witrynie ChatpGPT spadł po raz pierwszy od czasu jego uruchomienia – informuje „The Washington Post" . W czerwcu ruch mobilny i stacjonarny narzędzia OpenAI zmniejszył się na całym świecie o prawie 10 proc.
Co ciekawe, informacja dotyczy też aplikacji ChatGPT na iPhone'y, która swoją premierę miała w maju – o czym pisaliśmy w tym tekście . Początki aplikacji były obiecujące, ale dosłownie po kilku tygodniach liczba pobrań zaczęła stopniowo spadać.
Czytaj też
Skąd spadki?
Powodów spadków może być kilka. ChatGPT na rynku pojawił się w listopadzie ubiegłego roku. Od tego czasu minęło już przeszło pół roku, a więc boom związany z zainteresowaniem chatbotem – co naturalne – zmniejszył się.
Kolejnym istotnym argumentem jest to, że po tych kilku miesiącach wielu użytkowników przestało patrzeć na ChatGPT bezkrytycznie. Dostrzegli, że chatbot rzeczywiście może być pomocny, ale zauważyli też, że nie jest niezbędny. Na dodatek przekonali się na własnej skórze, że narzędzie nie jest doskonałe i potrafi podawać fałszywe informacje.
Warto dodać, że spadki nie dotyczą jedynie ChatuGPT. Również dla innych chatbotów – w tym dla Character AI – czerwiec był miesiącem gorszych notowań.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany