Technologie
Chiny „militaryzują” amerykańską AI
Meta ogłosiła, że udostępni swoje modele sztucznej inteligencji LIama amerykańskim agencjom rządowym i jednostkom, które pracują w sektorze bezpieczeństwa narodowego. To odpowiedź na ruch Chin i „militaryzację” AI przez Państwo Środka.
„Odpowiedzialne wykorzystanie modeli sztucznej inteligencji typu open source promuje globalne bezpieczeństwo i pomaga ugruntować pozycję Stanów Zjednoczonych w światowym wyścigu o przywództwo w dziedzinie sztucznej inteligencji” – czytamy w oświadczeniu Mety.
Reakcja na ruch Chin
Stanowisko giganta to odpowiedź na fakt, że czołowe chińskie instytucje badawcze wykorzystały publicznie dostępny model LIama (w modelu open source) do opracowania narzędzia AI do tamtejszych zastosowań wojskowych.
O sprawie informował Reuters i choć oficjalnie modele AI od Mety nie mogą być używane do celów wojskowych, szpiegowskich i wojennych, to zasady firmy okazały się być… nierespektowane. Firma oceniła, że „jakiekolwiek wykorzystanie jej modeli (do celów wojskowych – red.) jest nieautoryzowane”.
Natomiast na podstawie źródeł, na które powołuje się agencja, można wysnuć wniosek, że sześciu chińskich badaczy wykorzystało wczesną wersję LIamy od Mety jako podstawę stworzenia modelu „ChatBIT”. Jego zadaniem ma być gromadzenie i przetwarzanie wiarygodnych informacji do celów wywiadowczych oraz decyzji operacyjnych.
Czytaj też
Reakcja Mety
Ostatecznie w tym tygodniu Meta zdecydowała się na udostępnienie modeli LIama do zastosowań związanych z bezpieczeństwem narodowym USA.
„Z przyjemnością potwierdzamy, że udostępniamy LIamę amerykańskim agencjom rządowym oraz tym, które pracują nad aplikacjami obronnymi i bezpieczeństwa narodowego, a także partnerom z sektora prywatnego wspierającym ich pracę” – napisała Meta w poście na swoim blogu.
Aby wprowadzić LIamę do amerykańskiego sektora bezpieczeństwa, nawiązano współpracę z takimi firmami jak m.in. Microsoft, Oracle, AWS, Palantir czy IBM. Jak podano, przykładowo Lockheed Martin włączył model AI Zuckerberga do swojej fabryki sztucznej inteligencji, co ma znacznie przyspieszyć generowanie kodu, analizę danych czy usprawnić procesy biznesowe.
„Tego rodzaju odpowiedzialne i etyczne wykorzystanie modeli sztucznej inteligencji typu open source, takich jak LIama, nie tylko wesprze dobrobyt i bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych, ale także pomoże ustanowić amerykańskie standardy open source w globalnym wyścigu o przywództwo w dziedzinie sztucznej inteligencji” – stwierdzono w oświadczeniu.
Jak dodano, „zarówno w interesie Ameryki, jak i szerzej pojętego świata demokratycznego jest, aby amerykańskie modele open source wyróżniały się i odnosiły sukcesy nad modelami z Chin i innych krajów”.
Na razie nie wiadomo czy Meta będzie otrzymywać wynagrodzenie za tego rodzaju współpracę z amerykańskimi agencjami rządowymi.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany