Technologie
ChatGPT będzie lepszy. Co się zmieni?
Chatbot od OpenAI, który od kilku miesięcy stał się jedną z najbardziej popularnych „technologicznych zabawek” intenautów ma się zmienić. Do tej pory popełniał wiele błędów, przed którymi przestrzegali zresztą sami jego twórcy.
Firma OpenAI, twórcy najpopularniejszego w tej chwili chatbota ogłosili, że w tym tygodniu pojawią się nowe funkcje w wersji płatnej modelu (ChatGPT Plus), bazującej na modelu GPT-4.
Użytkownicy będą mieli dostęp do funkcji przeglądania stron internetowych, co ma w końcu zapewnić aktualne informacje, a nie bazujące – jak do tej pory – na wiadomościach do września 2021 roku. Z tego powodu na przykład nie warto było pytać ChatGPT choćby o wojnę w Ukrainie, ponieważ wiadomo było, że albo odpowie niekompletnie lub nieprawdziwie, albo – co gorsza – może przekazać wiadomości pasujące do założeń rosyjskiej propagandy.
Czytaj też
„Przeglądanie stron internetowych za pośrednictwem ChatuGPT może zmienić zasady gry” – stwierdza amerykański serwis Business Insider. Dzięki temu użytkownicy w końcu otrzymają to, co najcenniejsze w sieci – czyli dostęp do informacji w czasie rzeczywistym.
Dodatkowo, użytkownicy mają otrzymać możliwość zintegrowania chatbota z 70 wtyczkami, dzięki temu – w zależności od aktualnej potrzeby – będą mogli poprosić o wykonanie zadań na określonych stronach internetowych.
Aby skorzystać z nowych funkcji, trzeba wybrać opcję: „Ustawienia” oraz „Funkcje beta” w płatnej wersji chatbota.
Czytaj też
Zmiany w prywatności danych
Z końcem kwietnia br. OpenAI ogłosiło, że zmienia ustawienia prywatności danych i daje użytkownikom możliwość wyboru czy chcą wyłączyć historię konwersacji w ChatGPT.
Rozmowy rozpoczęte w czasie wyłączonej funkcji „historia czatu” nie są wtedy używane do trenowania i ulepszania ich modeli oraz nie są wyświetlane na pasku bocznym historii. „Niezapisane” czaty mają być całkowicie usuwane z systemu firmy po upływie 30 dni.
/NB
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany