Reklama

Technologie

Bezpieczeństwo na kolei. Czym jest ETCS?

Wprowadzenie GSM-R na polską kolej ma na celu nie tylko zastąpienie łączności analogowej. ETCS, drugi element ERTMS, jest w większości od niego uzależniony.
Wprowadzenie GSM-R na polską kolej ma na celu nie tylko zastąpienie łączności analogowej. ETCS, drugi element ERTMS, jest w większości od niego uzależniony.
Autor. By Michozord - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78176236

Spośród elementów Europejskiego Systemu Zarządzania Ruchem Kolejowym w Polsce, większość uwagi skupia się na kwestii wybudowania i wdrożenia GSM-R. Tymczasem jego drugi składnik, Europejski System Sterowania Pociągiem, jest równie ważny dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego.

Jednym z najistotniejszych elementów cyfryzacji kolei w Polsce jest pełne uruchomienie systemu ERTMS na narodowej sieci kolejowej. Oczy większości osób niezwiązanych z koleją skupiają się raczej GSM-R, który jest mocno opóźniony – restart budowy planowano na tegoroczną jesień – a po fali nadużyć Radio-Stopu z sierpnia 2023 jest przez niektórych traktowany jako wybawca od analogowego systemu łączności.

Czytaj też

Reklama

Nie tylko GSM-R. Drugi element ERTMS

Jest jednak drugi element ERTMS, o którym niektórzy mogli zapomnieć w przypadku wspomnianego cyfrowego systemu łączności i odpowiednika Radio-Stopu. Tymże elementem jest European Train Control System (ETCS), czyli Europejski System Sterowania Pociągiem. Jak podawał Rynek Kolejowy za raportem NIK, pierwsze przetargi w kraju na jego zabudowę ogłoszono na przełomie dwóch pierwszych dekad XXI w.

Od lat na polskiej kolei funkcjonuje SHP – Samoczynne Hamowanie Pociągu. Działa ono w ten sposób, że skład w momencie przejazdu nad rezonatorem umieszczonym przed semaforem odbiera sygnał, co powoduje uruchomienie w lokomotywie sygnału świetlnego i „brzęczka” analogicznego do czuwaka. Jego skasowanie pozwala na dalszą jazdę, zaś w przeciwnym wypadku zostanie uruchomione hamowanie nagłe.

System europejski jest znacznie bardziej rozbudowany niż SHP. O ile przy krajowym sygnał z rezonatora nie bierze pod uwagę sygnału wyświetlonego na semaforze, tak ETCS oblicza drogę hamowania składu oraz zatrzyma samoczynnie pociąg w przypadku wyświetlonego sygnału S1 „Stój” i zajętości kolejnego odstępu, lub - jak podaje Urząd Transportu Kolejowego - „prowadzenia pociągu niezgodnie z poleceniami” systemu.

Czytaj też

Reklama

Trzy poziomy europejskiego systemu

Tutaj pojawia się podział ETCS na poziomy. Najniższym jest poziom 1 (L1), który opiera się na balisach przekazujących dane do składu w momencie przejazdu pociągu nad nimi. Urządzenia te umieszcza się przed semaforami, podobnie jak rezonatory SHP, ale między szynami. Na podstwie danych z balis komputer wie, z jaką prędkością pociąg może się poruszać na danym odcinku lub odstępie linii; jeżeli odcinek jest zajęty lub skład nie otrzyma nowych danych, to pociąg rozpocznie hamowanie.

Poziom 2 ETCS jest znacznie bardziej zaawansowany i to właśnie też z jego powodu konieczne jest wdrożenie GSM-R w Polsce (a nie tylko z powodu komunikacji głosowej). W tym przypadku, urządzenia ETCS w pociągu otrzymują za pośrednictwem GSM-R w sposób ciągły dane dotyczące parametrów jazdy właśnie drogą radiową; balisy informują jedynie urządzenia sterowania ruchem kolejowym, gdzie w tej chwili znajduje się dany skład.

Najwyższy poziom, ETCS L3, różni się od drugiego głównie tym, że system sam tworzy odstępy szlaku między pociągami, a nie ma ich zdefiniowanych „z góry” semaforami. Jak wskazano na portalu Transport Szynowy, ma on zastosowanie głównie w zespołach trakcyjnych, które są znacznie trudniejsze do rozerwania, ze względu na konieczność kontroli ciągłości składu.

Czytaj też

Reklama

Nie sprawdza czujności, po prostu hamuje

Dlaczego zatem ETCS jest równie istotnym elementem co GSM-R? Jak już wskazano, w przypadku zajętości kolejnego odstępu, czyli np. wyświetlenia sygnału S1 „Stój” na semaforze, uruchamiane jest hamowanie samoczynne. Jest to istotna różnica w porównaniu z SHP: polski system wdraża hamowanie, jeżeli „brzęczyk” nie zostanie wyłączony przez maszynistę po kilku sekundach pod odebrania sygnału z rezonatora

Jeżeli semafor nie zezwalał na dalszą jazdę, to pociąg bez ETCS może zostać zatrzymany tylko za pomocą Radio-Stopu. Europejski system minimalizuje tym samym ryzyko incydentów pominięcia semaforów wskazujących sygnał „Stój”, określanych jako SPAD (Signal Passed at Danger).

Działanie ETCS wyjaśnia niejako, dlaczego Railway Emergency Call nie działa w taki sam sposób jak Radio-Stop. Jak opisywaliśmy na naszych łamach, chodziło w nim o jak najszybsze zatrzymanie pociągu w razie niebezpieczeństwa. 

Większość „medialnych” przypadków udanego zastosowania Radio-Stopu to incydenty określane mianem „jazdy na czołowe”, do których ETCS praktycznie nie dopuści. Z drugiej strony warto pamiętać, że nie wszystkie linie kolejowe mogą być wyposażone w ETCS, ale będą posiadały GSM-R, np. jak szlak z Holzkirchen do Rosenheim w Niemczech.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama