Social media
Nielegalny handel narkotykami na stronie Amazona w Indiach
Menedżerowie wyższego szczebla w Amazonie w Indiach zostali oskarżeni po tym, jak okazało się, że dwóch mężczyzn korzysta z platformy w ramach operacji przemytu marihuany. Chodziło o handel narkotykami do innych dystryktów indyjskich.
Firma poinformowała, że podejmuje surowe działania przeciwko sprzedawcom, którzy łamią przepisy dotyczące nielegalnych towarów. Amazon twierdzi, że nie zezwala na wystawianie i sprzedaż nielegalnych produktów - czytamy na łamach „BBC News”.
Policyjne śledztwo
„Problem został nam zgłoszony i obecnie go badamy” – dodał Amazon w oświadczeniu, komentując tę sprawę.
Tamtejsza policja poinformowała, że dyrektorzy wykonawczy Amazon India zostali oskarżeni na podstawie ustawy o środkach odurzających i substancjach psychotropowych. Funkcjonariusze twierdzą, że mężczyźni handlowali marihuaną na platformie pod pozorem sprzedaży liści stewii, naturalnego słodzika. Władze nie podały, ilu kierownikom postawiono zarzuty.
Problemy prawne Amazon India
Szacuje się, że za pośrednictwem strony internetowej sprzedano ponad 1000 kg marihuany o wartości około 148 tys. dolarów.
We wrześniu Amazon wszczął wewnętrzne śledztwo po tym, jak twierdził, że jeden lub więcej indyjskich pracowników przekupił urzędników.
Wraz z Flipkartem, spółką zależną amerykańskiego giganta handlu detalicznego Walmart, Amazon India jest badany przez organy regulacyjne w związku z twierdzeniami, że preferencyjnie traktowali niektórych sprzedawców.
Antynarkotykowa polityka Indii
W ostatnich latach władze indyjskie znacznie zwiększyły swoje wysiłki, aby rozprawić się zarówno z przemytem, jak i spożywaniem narkotyków.
Wielu znanych aktorów i osobistości telewizyjnych w kraju zostało w zeszłym roku poddanych kontroli ze strony urzędników, zajmujących się dochodzeniami w sprawach związanych z narkotykami. W zeszłym miesiącu Aryan Khan, 23-letni syn supergwiazdy Bollywood, Shah Rukha Khana, został aresztowany za rzekome zażywanie narkotyków na imprezie. Zaprzeczył stawianym mu zarzutom.
Sprawa była przedmiotem intensywnych relacji medialnych w Indiach.
Autor: Aleksander Mazur
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany