Reklama

Social media

Linda Yaccarino nową CEO Twittera. Co to oznacza dla użytkowników?

Linda Yaccarino nową CEO Twittera
Linda Yaccarino nową CEO Twittera
Autor. Claudio Schwarz/ Unsplash/ Twitter - Linda Yaccarino / Modyfikacje: CyberDefence24

Koniec ubiegłego tygodnia przyniósł zaskoczenie i zmianę na stanowisku CEO platformy Twitter. Elon Musk, który kupił serwis w ubiegłym roku, ustępuje i zarządzanie przekazuje w ręce Lindy Yaccarino. Kim jest nowa szefowa Twittera i co to oznacza dla użytkowników?

Reklama

Elon Musk kilka dni temu poinformował na Twitterze, że zrezygnuje z funkcji szefa tej platformy społecznościowej. To, że odda on zarządzanie serwisem, miliarder zapowiadał już kilka miesięcy temu. Do tej pory nie było jednak nawet wiadomo, kto może być na liście kandydatów do jego zastąpienia. Przypomnijmy, że w grudniu 2022 roku 57,5 proc. użytkowników tego medium zagłosowało w ankiecie za odejściem miliardera z funkcji prezesa.

Reklama

"Z radością ogłaszam, że zatrudniłem nową prezes Twittera, która rozpocznie pracę za około sześć tygodni. Moja rola (w firmie) zmieni się. Będę odtąd dyrektorem zarządzającym i głównym dyrektorem ds. technologii, nadzorującym produkt, oprogramowanie i administratorów" – poinformował Musk na platformie, której jest właścicielem.

Czytaj też

Kim jest Linda Yaccarino?

Nowa zarządzająca serwisem to była członkini kierownictwa NBCUniversal, która ma być znana ze swoich „skutecznych i innowacyjnych działań w branży reklamowej”. W firmie pracowała od 2011 roku.

Reklama

W piątek po południu pojawiło się oświadczenie dotychczasowej firmy Yaccarino. NBCUniversal ogłosił, że Linda Yaccarino opuszcza firmę ze skutkiem natychmiastowym, o czym pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl.

Dodatkowo, Musk oficjalnie powitał Yaccarino jako nową CEO Twittera i dodał, że skupi się ona na działaniach biznesowych, a on na „projektowaniu produktów i nowych technologiach”. „Nie możemy się doczekać współpracy z Lindą w celu przekształcenia tej platformy w X, aplikację do wszystkiego” – zaznaczył właściciel serwisu.

Z kolei kobieta odpowiedziała, że „od dawna inspiruje ją wizja Muska stworzenia lepszej przyszłości” i jest podekscytowana, że „może pomóc wprowadzić tę wizję na Twitterze i razem przekształcić ten biznes”.

Jak czytamy na łamach serwisu BBC, CEO Twittera ma 15-letnie doświadczenie pracy w Turner Entertainment, zanim dołączyła do NBCUniversal, gdzie zajmowała się kierowaniem około 2 tys. zespołem i była zaangażowana m.in. w uruchomienie usługi streamingu. Do tej pory zajmowała się głównie współpracą z dużymi markami, lokowaniem produktu w programach telewizyjnych czy w Apple News, Snapchacie lub YouTube.

Cytowana przez BBC Claire Atkinson z Business Insider zwraca uwagę, że doświadczenie Yaccarino na rynku reklamy może przełożyć się na polepszenie sytuacji platformy, która zmaga się z odejściem reklamodawców. Przede wszystkim chodzi zatem o zwiększenie przychodów w tym segmencie.

„Yaccarino zmierzy się z wyzwaniem prowadzenia firmy, która walczy o rentowność, a jednocześnie będzie musiała zmierzyć się z intensywną kontrolą nad tym, jak Twitter radzi sobie z rozpowszechnianiem dezinformacji i zarządzaniem mową nienawiści” – stwierdzono na łamach serwisu.

Jednak to nie wszystkie wyzwania jakie stoją przed tą kobietą, bo serwis w ciągu ostatnich kilku miesięcy poza wprowadzaniem ciągłych zmian, regularnie zmaga się m.in. z problemami technicznymi. Kwestią zwiększenia rentowności jest również przekonanie większej liczby użytkowników, by chcieli korzystać z Twitter Blue – jak na razie wprowadzenie znacznika „weryfikacji” przyniosło więcej chaosu i kontrowersji niż może to być tego warte.

Wzrost dezinformacji i niezmniejszanie zasięgów kont, które jawnie rozpowszechniają propagandę m.in. w sprawie wojny w Ukrainie, może skutkować właśnie odejściem marek od promowania się na platformie, co zresztą wiele z nich już poczyniło.

Czytaj też

Platforma X – „aplikacja do wszystkiego”

Wizja Muska zakłada stworzenie „aplikacji do wszystkiego”. Jak informowaliśmy na początku kwietnia br., należąca do Elona Muska firma X Corp wchłonęła formalnie Twittera. Był to pierwszy krok do stworzenia „uniwersalnej aplikacji do wszystkiego" na wzór chińskiej platformy WeChat.

Musk wcześniej deklarował, że chce wprowadzić zmiany w sposobie moderowania treści (określał siebie przecież „absolutystą wolności słowa”) oraz że jego celem jest mniejsza zależność Twittera od reklam. Nową funkcją ma być też wprowadzenie płatności za pośrednictwem serwisu, szyfrowanych wiadomości end-to-end (o czym pisaliśmy tutaj ) oraz możliwość prowadzenia rozmów telefonicznych.

Wprowadzenie tego typu narzędzi – podobnie jak m.in. długich wpisów po wykupieniu usługi Twitter Blue czy funkcji monetyzacji swojej działalności dla twórców w sieci – ma prowadzić do przywiązania użytkownika do jednej platformy i znajdowania w niej wszystkich niezbędnych do funkcjonowania w sieci opcji. Dodatkowo prowadzi też do zwiększenia konkurencyjności względem tzw. tradycyjnych mediów z których w coraz mniejszym stopniu korzystają szczególnie młodsi użytkownicy.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama