Social media
Chatboty Mety oparte na sztucznej inteligencji. Zwiększą zaangażowanie w social mediach
Meta ściga się z rywalami - takimi jak przede wszystkim TikTok - pod względem liczby użytkowników i ich zaangażowania. By ich dogonić, chce wykorzystać chatboty oparte na sztucznej inteligencji o różnych „osobowościach” na Facebooku i Instagramie. Co zakłada ten pomysł?
Jak podaje „Financial Times” chatboty mają naśladować rozmowy podobne do tych z prawdziwymi użytkownikami i mają przejawiać różne „cechy charakteru”. Pracownicy Facebooka mają nazywać je „personami”, firma inwestuje też w duży model językowy Llama 2, co może być bezpośrednio powiązane z ideą stworzenia chatbotów.
Czytaj też
Asystent AI
Mark Zuckerberg miał objaśniać ostatnio, że zakłada, iż AI na platformie będzie spełniać się w roli „asystenta” i wspierać użytkowników w interakcjach między sobą, z firmami czy z twórcami. Jego zdaniem, mogą pomóc w obsłudze klienta czy np. w tworzeniu treści na platfomach.
Cytowany przez „FT” doradca ds. etyki AI i współzałożyciel Collaborative AI Responsibility Lab na Uniwersytecie w Pittsburghu Ravit Dotan ostrzega natomiast, że konserwacje z chatbotami mogą być zagrożeniem dla prywatności użytkowników, ponieważ zwykle dzielą się oni danymi i informacjami, które dalece wykraczają poza granice tego, co powinno zostać przekazane.
Big Techy świadome zagrożeń
Co więcej, przed nadmiernym przekazywaniem informacji chatbotom ostrzegały same Big Techy (m.in. Microsoft, Google czy Amazon), co jasno pokazuje, że firmy te zdają sobie sprawę z wagi danych, jakie mogą pozyskać „asystenci sztucznej inteligencji” od nieświadomych użytkowników.
Czytaj też
Kolejnym zagrożeniem – w konkteście wskazywanego celu, czyli zwiększenia zaangażowania na platformach – jest dążenie Mety by wydłużyć czas przebywania w jej serwisach.
Dlaczego? Dłuższy czas to więcej reklam, które zobaczy użytkownik, więcej pieniędzy dla reklamodawców i dla samego giganta. Już i tak wiele osób ma problem z użależnieniem od mediów społecznościowych, czego właściciele platform są w pełni świadomi – jak pokazało wiele badań – a z czego niewiele sobie robią.
Meta ma wprowadzić swoje chatboty we wrześniu br. – podaje serwis ArsTechnica. Czy „persony” oparte na sztucznej inteligencji jeszcze zwiększą naszą obecność w mediach społecznościowych i przyczynią się do zatarcia granicy między światem wirtualnym a realnym? Z pewnością do tego dąży Mark Zuckerberg. Jak będzie, czas pokaże.
/NB
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].