Reklama

Prywatność

Ile kosztuje prawo do prywatności? Jest skarga na płatnego Facebooka

Płatna opcja Facebooka zaskarżona przez organizację noyb
Płatna opcja Facebooka zaskarżona przez organizację noyb
Autor. Bastian Riccardi / Unsplash

Organizacja NOYB broniąca prywatności w internecie złożyła skargę na koncern Meta, który wprowadził niedawno płatną wersję Facebooka, pozwalającą zrezygnować z profilowania dla celów marketingu. Jej zdaniem, to kolejna próba obchodzenia przepisów RODO.

Reklama

Płatna wersja Facebooka, którą można wykupić w Unii Europejskiej po to, aby móc zrezygnować z umożliwiania platformie profilowania na potrzeby marketingu cyfrowego, to kolejny sposób Mety na obchodzenie przepisów RODO - uważa organizacja NOYB zajmująca się obroną prywatności w internecie.

Reklama

NOYB, której twórcą jest Max Schrems - prawnik i działacz na rzecz prywatności (w 2018 r. zaskarżył niezgodność działań Facebooka z RODO, doprowadzając do przełomowego orzeczenia TSUE, w którym pada stwierdzenie, iż Meta istotnie wymusza zgodę na profilowanie marketingowe, nie dając użytkownikom żadnego wyboru) -, złożyła skargę na koncern Zuckerberga na ręce austriackiego organu ochrony danych osobowych we wtorek, 28 listopada 2023 r.

Czytaj też

Kto naprawdę chce profilowania?

W oficjalnym komunikacie organizacji NOYB w związku z tymi działaniami czytamy, że jedynie 3 proc. użytkowników zgadza się na profilowanie na potrzeby reklamy internetowej. W sytuacji, kiedy w grę wchodzi zapłata za prawo do zachowania prywatności, które jest jednym z podstawowych praw człowieka, nie zgadza się na nią ponad 99 proc. użytkowników.

Reklama

Organizacja NOYB wskazuje wprost - w przypadku Facebooka, mówimy o opłacie za prywatność, której ochronę gwarantować powinny przepisy RODO. „Jeśli Meta zdoła z tym uciec (przed prawem - red.), to konkurencja natychmiast pójdzie w jej ślady. Przeciętny smartfon to 35 zainstalowanych aplikacji - dlatego utrzymanie prywatności za chwilę może kosztować nawet 8,8 tys. euro rocznie” - pisze NOYB na swojej stronie internetowej.

Czytaj też

Obchodzenie przepisów

NOYB uważa, że Meta wprowadzając płatną wersję Facebooka w zamian za możliwość rezygnacji z bycia profilowanym, kolejny raz obchodzi unijne przepisy ochrony prywatności. Wcześniej robiła to wymuszając zgodę na profilowanie na potrzeby reklamy przy rejestracji konta, za co została ukarana grzywną w wysokości 390 mln euro.

W myśl unijnych regulacji, jak przypomina organizacja Maksa Schremsa, zgoda na śledzenie dla potrzeb marketingu musi być wyrażona przez użytkowników dobrowolnie. Tylko wówczas jest ważna. Tymczasem, po wprowadzeniu płatnej wersji Facebooka, zgoda na profilowanie nie jest wyrażana dobrowolnie - jest, jak wskazuje NOYB, wymuszana finansowo.

Czytaj też

Prywatność tylko dla bogatych?

Zdaniem organizacji, cena za Facebooka bez reklam jest bardzp wysoka i koncern wprowadzając ją całkowicie ignoruje fakt, że 21,6 proc. populacji krajów członkowskich UE objętych jest ryzykiem ubóstwa lub wykluczenia społecznego ze względu na niski poziom dochodów. Oznacza to, że możliwość korzystania ze swoich praw podstawowych staje się przywilejem dla nielicznych.

Między innymi dlatego, jak wskazuje Schrems, austriacki organ ochrony danych osobowych powinien natychmiast wszcząć procedurę naruszeniową przeciwko Mecie, a także - czego domaga się organizacja - nałożyć na koncern karę, która odstraszy firmy od podejmowania podobnych kroków.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama