Reklama

Polityka i prawo

The Guardian wycofuje się z X. Podano powód

The Guardian
The Guardian znika z platformy Muska.
Autor. gigijin/Flickr/CC BY-SA 2.0

Brytyjska gazeta The Guardian zawiesza działalność swoich kont w serwisie X. „Uważamy, że negatywne efekty obecności na portalu przeważają nad pozytywami” - poinformowałno w oficjalnym komunikacie. 

Niezadowolenie utrzymuje się od momentu wykupu platformy przez Elona Muska, który realizuje własną wizję mediów społecznościowych. Przykładowo, jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, obecność dezinformacji doprowadziła do wydania przez brazylijski Sąd Najwyższy decyzji o zablokowaniu X na terenie tego kraju.

Czytaj też

Reklama

Koniec oficjalnych kont Guardiana na X

Teraz decyzję o zakończeniu działalności na portalu podjął brytyjski The Guardian. W specjalnym oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej gazety wyjaśniono, że decyzja została podjęta z powodu „przeważania negatywnych efektów nad pozytywnymi”. „Nasze zasoby mogą zostać wykorzystane w lepszy sposób do promowania naszego dziennikarstwa w innych miejscach” – czytamy.

Okazuje się, że redakcja Guardiana zastanawiała się nad podjęciem takiego kroku od dłuższego czasu. Powodem mają być treści, jakie pojawiają się na platformie. „Do tego grona zaliczają się teorie spiskowe skrajnej prawicy oraz rasizm. Kampania prezydencka w USA posłużyła do podkreślenia tego, co uważaliśmy od dawna: że X jest toksyczną platformą medialną, a jej właściciel, Elon Musk, był w stanie wykorzystać swoje wpływy do kształtowania dyskursu politycznego” – napisała redakcja w swoim oświadczeniu.

Czytaj też

Reklama

Platforma Muska pozostanie źródłem informacji

Jednocześnie zespół Guardiana uspokaja, że zakończenie działalności oficjalnych kont medium na X nie oznacza całkowitego zerwania z platformą. Nadal będzie możliwe udostępnianie tekstów brytyjskiego portalu w serwisie Muska, zaś sami redaktorzy będą korzystali z niej jako typowego źródła informacji.

Jak z kolei zauważono w tekście zamieszczonym na stronie gazety, nie zostaną nałożone ograniczenia na członków zespołu redakcyjnego korzystających z platformy miliardera. Jedynym wyjątkiem są wytyczne Guardiana dotyczące mediów społecznościowych.

„Media społecznościowe mogą być ważnym narzędziem dla organizacji informacyjnych i pomóc nam dotrzeć do nowych odbiorców, ale w tym momencie X odgrywa obecnie mniejszą rolę w promowaniu naszej pracy” – kończy swoje oświadczenie redakcja medium. 

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama