Reklama

Polityka i prawo

Padł ofiarą oszustwa "na zdalny pulpit". Stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych

Fot.  Sora Shimazaki/Pexels
Fot. Sora Shimazaki/Pexels

Kołobrzeska Policja ostrzega przed oszustami działającymi metodą „na zdalny pulpit”. Wykorzystując dane mieszkańca Kołobrzegu oszuści zaciągnęli pożyczkę w wysokości 168 tysięcy złotych. Pokrzywdzony miał zainwestować na rynku kryptowalut. Instalując podaną przez przestępców aplikację, udostępnił im swój komputer.

Do Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu, zgłosił się mieszkaniec Kołobrzegu, który oświadczył, że oszuści, wykorzystując jego dane, zaciągnęli pożyczkę w wysokości 168 tysięcy złotych. W rozmowie z mężczyzną policjanci ustalili, że zdecydował się na inwestycję na rynku kryptowalut. Zarejestrował się w witrynie internetowej. Po jakimś czasie otrzymał instrukcje, jak korzystać z programu umożliwiającego transakcje. Dodatkowo pokrzywdzony zainstalował na swoim komputerze aplikację, do której link otrzymał w wiadomości. Pobrana aplikacja dała przestępcom pełen dostęp do komputera i konta. Po pewnym czasie kołobrzeżanin otrzymał informacje ze swojego banku, że jego wniosek na kredyt został pozytywnie rozpatrzony. Jak się okazało, to oszuści, wykorzystując udostępnione dane osobowe, zaciągnęli pożyczki na jego rachunek. Szacowane przez pokrzywdzonego straty to ponad 168 tysięcy złotych.

Policja ostrzega – oszuści coraz częściej wykorzystują metodę „na zdalny pulpit”. Kradzież pieniędzy odbywa się dosłownie na oczach pokrzywdzonych. Internetowi przestępcy posługują się różnymi wariantami, chodzi jednak o to, by skłonić ofiarę do zainstalowania programu zdalnej obsługi komputera, a potem polecić jej by zalogowała się do swojego konta w banku. Najczęściej wykorzystywanym przez oszustów wariantem jest namawianie ofiary do skorzystania z pewnej usługi umożliwiającej szybkie pomnożenie gotówki. Gdy zainteresowana osoba napotyka problemy techniczne, fałszywy konsultant "wspiera ją" przez zdalny pulpit i dosłownie na oczach ofiary, "czyści" jej konto, bądź zaciąga ekspresowe pożyczki. Pokrzywdzeni sądzą, że zainwestowali, a na ich koncie za chwilę pojawi się większa kwota. Tak się jednak nie dzieje. Pokrzywdzeni tego rodzaju przestępstwem, to często wcale nie seniorzy, a osoby około 30 roku życia, które powinny być dość dobrze zorientowane w kwestii płatności internetowych. Pomimo tego oszustom udaje się ich okradać.

Policja również rekomenduje jakie działania należy podjąć aby uchronić się przed takim incydentem:

  • Należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji to najczęściej metoda działania oszustów;
  • Tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. Nigdy nikomu nie wolno udostępniać swojego konta bankowego i danych logowania;
  • Jeżeli konsultant proponuje zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk to można być pewnym, że jest to oszustwo;
  • W przypadku gdy osoba  podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania należy się rozłączyć i zadzwonić do biura obsługi klienta  banku.
image
Do kupienia w sklepie Defence24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze