Reklama

Polityka i prawo

Minister cyfryzacji: Polska musi być jednym z liderów AI

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Musimy zrobić wszystko, żeby być wśród liderów państw, wykorzystujących sztuczną inteligencję - powiedział w poniedziałek minister cyfryzacji Marek Zagórski. Dodał, że nie ma odwrotu od zastosowań sztucznej inteligencji w gospodarce we wszystkich obszarach.

Podczas konferencji "Dimensions of artificial intelligence. NASK – Cyber reality – Poland" w Warszawie zaprezentowano raport Działu Badań Rynku i Opinii Thinkstat NASK PIB "Sztuczna Inteligencja w społeczeństwie i gospodarce. Analiza wyników ogólnopolskiego badania opinii polskich internautów".

Minister Zagórski podkreślił konieczność edukacji i budowania świadomości społecznej w związku z technologiami opartymi na AI. "Musimy zrobić wszystko, żeby być wśród liderów państw, liderów gospodarek wykorzystujących sztuczną inteligencję, dlatego że nie ma odwrotu od zastosowań sztucznej inteligencji w gospodarce we wszystkich obszarach" - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że przygotowywana jest strategia rozwoju technologii AI. Wskazał, że dokument ten opiera się na czterech filarach: konieczności zapewnienia wiedzy i kompetencji, odpowiedniej infrastrukturze, przepisach prawa (które zapewnią, że technologie będą bezpieczne dla ludzi), a także na finansowaniu badań i wdrożeń.

"W ramach nowej perspektywy finansowej Komisja Europejska przeznaczyła na obszar związany ze sztuczną inteligencją i na cały program Digital Europe ok. 9 mld euro. Z tego programu chcemy uszczknąć jak najwięcej – jako Polska, ale także z naszymi partnerami z UE" – powiedział minister.

Z raportu NASK wynika, że zdecydowana większość (89,2 proc.) badanych internautów zetknęła się z terminem "sztuczna inteligencja". Jedynie 4,1 proc. respondentów nie miało styczności z takim pojęciem. Ponad połowa respondentów (52,3 proc.) uważa, że sztuczna inteligencja ma wpływ na ich codzienne życie.

Badani określili priorytetowe, ich zdaniem, zadania, do których należałoby wykorzystać nową technologię. Wśród najczęściej wymienianych było zastąpienie najcięższych i najbardziej niebezpiecznych prac, wykonywanych przez człowieka (63,1 proc.), wspomaganie pracy wykonywanej przez człowieka (59,1 proc.) oraz większa oszczędność w gospodarowaniu energią i zasobami naturalnymi (39,7 proc.).

Choć badani życzyliby sobie, żeby technologia AI znalazła zastosowanie przy wykonywaniu prac niebezpiecznych dla człowieka, to równocześnie obawiają się, że w ogóle odbierze ludziom pracę. Bezpowrotnej likwidacji miejsc pracy spowodowanej przez automatyzację obawia się ponad 40 proc. badanych. Tylko niespełna 6 proc. spodziewa się, że poziom bezrobocia spadnie. Prawie połowa respondentów (47,3 proc.) oczekuje, że powstaną regulacje, chroniące miejsca pracy przed automatyzacją.

Według internautów, upowszechnianie się technologii opartych na sztucznej inteligencji może nieść za sobą korzyści. Respondenci wskazywali na poprawę komfortu życia (34 proc.) i wzrost poziomu ochrony przed cyberatakami (33 proc.). Prawie co trzeci ankietowany sądzi, że rozwój sztucznej inteligencji przyczyni się do zmniejszenia liczby nieszczęśliwych wypadków w pracy (32,7 proc.), a także że produkty i usługi będą lepiej dostosowane do potrzeb klientów (30,3 proc.).

Około 40 proc. polskich internautów jest gotowych korzystać z samochodowego transportu bezzałogowego. Co szósty (14,6 proc.) respondent skorzystałby z usług medycznych, w których lekarza zastępują rozwiązania oparte na AI. Niemal co trzeci respondent (30,9 proc.) jest natomiast pozytywnie nastawiony do kwestii zastąpienia nauczycieli przez technologie oparte na sztucznej inteligencji.

Termin "sztuczna inteligencja" (SI) powstał w latach 50. ubiegłego wieku i od tamtego czasu jest przedmiotem dyskusji eksperckich wśród badaczy i profesjonalistów. Obecnie terminu SI używa się na określenie zaprojektowanych przez człowieka skomplikowanych systemów, które są w stanie działać bez ludzkiego nadzoru. Sztuczna inteligencja wkroczyła już do wielu dziedzin, m.in. do komunikacji, marketingu, informatyki czy wojskowości.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama