Polityka i prawo
Mieszkańcy Wilanowa dostają przesyłki z... danymi sąsiadów

Autor. Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=103056619
Mieszkańcy Miasteczka Wilanów dostają przesyłki związane z przekształceniem prawa użytkowania wieczystego terenu, na którym stoją ich bloki. Problem w tym, że zawierają one nie tylko dane osobowe adresatów, lecz także wszystkich ich sąsiadów z danego budynku. Powraca tym samym problem związany z księgami wieczystymi.
Przekształcanie własności gruntów wiąże się z powiadamianiem ich właścicieli o zmianach dokonywanych w księgach wieczystych. Jak opisuje Gazeta Wyborcza, taki proces ma obecnie miejsce w stołecznym Miasteczku Wilanów, które powstało na gruntach sprzedanych deweloperom przez Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego. Problemem nie jest jednak nadanie przesyłek do mieszkańców całego osiedla przez Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów, a to, co się w nich znajduje.
Kilogramowe przesyłki z danymi wrażliwymi
Dla wszystkich zaskoczeniem jest objętość przesyłki, której waga przekracza 1 kg. Wszystko zależy od tego, ile osób mieszka w danym budynku – im mniej, tym mniejsza paczka. Są jednak przypadki, gdy waży ona ok. 2 kg, przez co łączna waga dokumentów dla jednego bloku sięga dziesiątek kilogramów.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż w przesyłkach z Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów znajdują się szczegółowe informacje dotyczące zmian w księgach wieczystych. Zawierają jednak dane wszystkich współużytkowników wieczystych. Mowa nie tylko o imionach i nazwiskach, lecz także numerach PESEL, imionach rodziców czy sytuacji finansowej właścicieli.
Echa wieloletniego sporu
Zbiegiem okoliczności, pod koniec stycznia br. również było głośno o księgach wieczystych - Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wówczas skargę kasacyjną w sprawie traktowania numerów tychże jako danych osobowych, co zakończyło trwający od kilku lat spór.
Jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24, cała historia zaczęła się w 2020 roku, gdy Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych uznał opublikowane przez Głównego Geodetę Kraju - którym był Waldemar Izdebski - numery ksiąg w serwisie Geoportal2 za dane osobowe i nałożył w związku z tym karę pieniężną.
Uwagę na problem zgodności rozwiązania stosowanego obecnie w Miasteczku Wilanów z ochroną danych osobowych zwracają nie tylko mieszkańcy. Sprawę skomentował również sam Izdebski, który we wpisie na X (dawny Twitter) wspomniał o „przerażeniu” jednego z mieszkańców odbiorem ryzy papieru pełnej danych innych ludzi. „Quo vadis?” – zapytał.
Widziałem to na własne oczy, bo jeden z mieszkańców odbierał to w mojej obecności. Był przerażony zawiadomienia w postaci ryzy papieru i zawartością, bo zobaczył tam dane osobowe kilkuset osób. Quo vadis? @MiroWroblewski @KubaChelminski @Adbodnar @ArkadiuszMyrcha @donaldtusk pic.twitter.com/BhNFDezCRJ
— Waldemar Izdebski (@Waldek_Izdebski) March 4, 2025
Sąd: postępowanie nie narusza RODO
Z informacji Gazety Wyborczej wynika jednak, że według Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów przekazywanie dokumentów pełnych danych osobowych właścicieli jest zgodne z RODO, ponieważ obecne przepisy dotyczące ksiąg wieczystych nakazują podanie danych wszystkich współwłaścicieli nieruchomości i użytkowników wieczystych. Zaznaczono przy tym, że księgi są jawne, zaś za dostarczanie korespondencji sądowej odpowiada Poczta Polska i nie ma możliwości dostarczenia ich w innej formie.
Czy rzeczywiście ujawnianie danych w taki sposób nie narusza przepisów o ochronie danych osobowych? Skierowaliśmy pytania w tej sprawie do UODO. Gdy otrzymamy odpowiedź, zamieścimy ją na naszych łamach.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?
Materiał sponsorowany