Polityka i prawo
Kolejne zmiany w Google. Przyczyną Akt o Rynkach Cyfrowych
Lepsze formatowanie wyników i więcej informacji o porównywarkach? Google ogłosiło, że zamierza wprowadzić tego typu zmiany w swojej wyszukiwarce na terenie Unii Europejskiej. Jest to odpowiedź na skargi portali oraz postępowanie prowadzone przez Komisję Europejską. Poinformowano również o testach w trzech krajach.
Od marca Komisja Europejska prowadzi postępowania dotyczące naruszenia Aktu o Rynkach Cyfrowych. Do tej pory organ potwierdził, że karę otrzyma Apple; jak opisywaliśmy na naszych łamach, decyzja regulująca jej wysokość ma się pojawić do końca miesiąca.
Czytaj też
Google kontra Akt o Rynkach Cyfrowych. Postępowanie trwa
Równolegle badano możliwe naruszenie przepisów przez Google’a. Reuters przypomina, że Akt przewiduje karę w wysokości do 10 proc. rocznych obrotów w skali światowej w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów. Jednocześnie sam gigant ma podejmować działania, aby pozostać w zgodzie z przepisami unijnej legislacji.
Te zmiany miały jednak doprowadzić do spadku wejść z wyników wyszukiwania na portale z ofertami noclegowymi, lotniczymi oraz do małych sklepów online o 30 proc. Efektem były skargi na decyzje Google’a złożone przez podmioty zajmujące się tymi stronami.
Czytaj też
Zmiany to za mało? „Chcą pójść jeszcze dalej"
Teraz głos w sprawie zabrał sam gigant. Jak napisał we wpisie na blogu dyrektor ds. prawnych Oliver Bethell, w ciągu ostatniego roku firma dokonała m.in. przeszło 20 zmian w wyszukiwarce, obejmujących m.in. wzmocnienie wyświetlania linków do porównywarek w wynikach, usunięcie niektórych funkcji z Map czy szczegółów dotyczących rejsów linii lotniczych.
„Jednak porównywarki nalegają, aby nasze zmiany poszły jeszcze dalej” – zaznaczył Bethell.
Stąd podjęto decyzję o wprowadzeniu kolejnych zmian w wyszukiwarce. Google zamierza wprowadzić nowe formaty jednostek, które pozwolą porównywarkom na „udostępnianie w wynikach więcej informacji o tym, co znajduje się na ich stronach internetowych”, a także wprowadzenie nowych jednostek reklamowych dla tego typu stron. Z kolei te jednostki, które pozwalają użytkownikom na wybór między porównywarkami a stronami dostawców, będą rozszerzone i jednakowo sformatowane.
Czytaj też
Test dla trzech krajów. Wyłącznie lista linków
Amerykański gigant zapewnia, że zmiany pozostają w zgodzie z przepisami Aktu u Rynkach Cyfrowych i o pozostawaniu w kontakcie z Komisją Europejską oraz samą branżą. Zaznaczono jednak, że w celu zrozumienia wpływu dalszych żądań niektórych stron, przeprowadzone zostaną testy na terenie Niemiec, Belgii oraz Estonii.
Okazuje się, że internauci z tych krajów od 25 listopada nie będą widzieli wśród wyników wyszukiwania linków prowadzących bezpośrednio do hoteli czy mapy. Przekierowania do portali zajmujących się noclegami czy porównywarek nadal będą dostępne. Google zapewnia, że test będzie „krótki”, ale podejmuje go z dużą niechęcią.
„Usunięcie funkcji nie przynosi korzyści". Porozumienia nadal brak
„Usunięcie przydatnych funkcji nie przynosi korzyści konsumentom ani firmom w Europie. Uważamy, że najnowsza propozycja jest właściwym sposobem na zrównoważenie trudnych kompromisów, z którymi wiąże się Akt o Rynkach Cyfrowych” – napisał Oliver Bethell we wpisie na blogu firmy.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z propozycji przedsiębiorstwa. Z cytowanej przez Reutersa wypowiedzi szefa brytyjskiej porównywarki Kelkoo Richarda Stablesa wynika, że zmiany nie rozwiązują „preferencyjnego traktowania” Comparison Shopping Services (należących do Google’a) w wynikach wyszukiwania. Z kolei Niemiecki Związek Hotelarski ostrzegł przed zmniejszeniem transparentności wyników w przypadku stałego powrotu do listy linków jako wyników wyszukiwania.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].