Polityka i prawo
Kierowane reklamy zakazane w UE?
Europejski Inspektor Ochrony Danych wzywa do całkowitego zakazu kierowanych reklam. Ma to być jeden z elementów umożliwiających osłabienie pozycji gigantów IT, takich jak Facebook czy Google.
Europejski Inspektor Ochrony Danych jest niezależnym organem nadzoru Unii Europejskiej, którego głównym zadaniem jest zagwarantowanie, że instytucje i organy europejskie respektują prawo do prywatności i ochrony danych. Obecnie na tym stanowisku zasiada Wojciech Wiewiórowski, który powiedział, że w projekcie europejskiej ustawy o usługach cyfrowych powinien znaleźć się zapis prowadzący do wyeliminowania kierunkowych reklam. Państwa europejskiej powinny rozważyć zakaz dla ukierunkowanej reklamy na podstawie mechanizmów śledzenia oraz ograniczyć kategorie danych, które będą przetwarzane do celów reklamowych. Dokładnie chodzi o ograniczenie kategorii danych o użytkownikach, jakie mogą być ujawniane reklamodawcom lub domom mediowym. Apeluje on również, że w trakcie usuwania nielegalnych i szkodliwych treści platformy powinny unikać przetwarzania danych osobowych. Dodaje także, że profilowanie w celu moderacji treści powinno być zabronione, chyba że podmiot prowadzący taką działalność może dostarczyć dowody świadczące o tym, że było to absolutnie koniecznie.
Wiewiórowski proponuje, żeby każde państwo UE powołało również koordynatora monitorującego platformy, który mają więcej niż 45 milionów użytkowników. Koordynator sprawdzałby czy stosują się oni do wytycznych.
Propozycje przedstawione przez europejskiego inspektora ochrony danych idą znacznie dalej niż pomysły Komisji Europejskiej, która w grudniu zaproponowała po prostu zwiększenie transparentności reklam politycznych. Wiewiórowski uważa, że nowe zmiany pozwoliłby na zwiększenie ochrony użytkowników przed kierowanymi reklamami.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany