Polityka i prawo
Iran szykuje się na amerykański cyberatak. Teheran uniknie katastrofy?
Iran przeprowadził kontrolę bezpieczeństwa kluczowych instalacji gazowych i naftowych w Zatoce Perskiej. Teheran sprawdził również gotowość systemów oraz sieci do reakcji na ewentualny cyberatak. Sytuacja jest skutkiem doniesień medialnych, według których Stany Zjednoczone rozważają użycie cyberbroni wobec Iranu – informuje Reuters.
Doniesienia medialne sugerują, że Waszyngton rozważa przeprowadzenie cyberataków wymierzonych w Teheran. Plan reakcji USA jest odpowiedzią na zniszczenie saudyjskich pól naftowych z 14 września. Iran stanowczo zaprzecza całej sytuacji, mówiąc, że nie ma nic wspólnego z „nalotami na cele w Arabii Saudyjskiej”.
Jak informuje Reuters, Pirouz Mousavi, irański szef Pars Special Economic Energy Zone (PSEEZ), przeprowadził inspekcję infrastruktury energetycznej kraju, a następnie spotkał się z wyższymi urzędnikami państwowymi, w tym osobami odpowiedzialnymi za cyberbezpieczeństwo i zarządzanie kryzysowe.
PSEEZ powstał w 1998 roku w celu rozwoju instalacji ropy i gazu na polu South Pars, regionu najbardziej bogatego w gaz ziemny. Dostęp do tego obszaru posiadają również Iran i Katar.
Gholamrez Jalali, szef irańskiego cyberbezpieczeństwa, wezwał władze państwowe do zwiększenia ochrony nad instalacjami przemysłowymi. „Nasi wrogowie uważają cyberprzestrzeń za jeden z głównych obszarów prowadzenia wrogich działań przeciwko innym państwom, zwłaszcza Iranowi” – zaznaczył przedstawiciel irańskiego rządu.