Reklama

Polityka i prawo

Fabryka trolli z Petersburga wspiera interesy Prigożyna

Putin Prigożyn
Po lewej Władimir Putin i obok Jewgienij Prigożyn.
Autor. Government of the Russian Federation/Wikimedia Commons/CC3.0

Rosyjski oligarcha Jewgienij Prigożyn finansuje działania kremlowskiej agencji prowadzącej kampanie propagandowe w kraju i na świecie. Zasłynęła z operacji wymierzonych w amerykańskie wybory w 2016 r., a teraz – w czasie wojny – wybiela Moskwę i wspiera interesy Prigożyna.

Reklama

Grupa ds. Analizy Zagrożeń (TAG) Google w swoim najnowszym raporcie odnosi się do kampanii informacyjnych powiązanych z rosyjską Agencją Badań Internetowych (Internet Research Agency, IRA), zwaną również fabryką trolli z Petersburga. 

Reklama

Eksperci wskazują, że to podmiot, który jest finansowany przez oligarchę Jewgienija Prigożyna i pomaga mu w promocji biznesu.

Zespół TAG uważa, że IRA realizuje podwójny cel. Po pierwsze, produkuje treści promujące Kreml, a po drugie – interesy biznesowe oligarchy Jewgienija Prigożyna. Ostatnie przypadki działań prowadzonych przez agencję potwierdzają taki stan rzeczy.

Reklama

Prigożyn zorganizował swoje imperium wokół projektów, które pośrednio lub bezpośrednio wspierają rosyjskie państwo, a jako główny finansujący działania Internet Research Agency, w sprytny sposób wykorzystuje narzędzia w ramach operacji szerzenia propagandy i wpływów do promowania przekazów, które służą nie tylko Rosji, ale także jego biznesowym interesom. 

Eksperci zwracają uwagę, że jednym z trendów dotyczących rozpowszechniania prokremlowskich treści jest próba zacierania śladów swojej aktywności przez podmioty zaangażowane w prowadzenie kampanii informacyjnej (jak np. trolle z Petersburga). 

Reklama

Obydwa się to poprzez m.in. rozbudowę sieci pośredników i tub propagandowych. Są nimi zazwyczaj „firmy public relations lub marketingowcy, a także nieświadomi dziennikarze lub twórcy” – twierdzą eksperci Google'a. 

Wszystko polega na „przepuszczaniu dystrybuowanych przez siebie (IRA – red.) treści przez sieci lokalnych marek medialnych, organizacji pozarządowych i firm public relations, które w rzeczywistości zostały stworzone przez fasadowe rosyjskie spółki” – tłumaczą eksperci TAG Google. 

Reklama

Pośrednicy pozwalają również zwiększyć wiarygodność przekazu. 

    Z kieszeni Prigożyna

    W raporcie zwrócono uwagę, że Jewgienij Prigożyn sfinansował produkcję kilku filmów (częściowe udziały w Aurum LLC), które przedstawiają kraj Putina, w tym siły zbrojne i najemników, w pozytywnym świetle. Efekty rodem z Hollywood i scenariusze powstałe na bazie rzekomo realnych wydarzeń mają przyciągać uwagę odbiorców. 

    Reklama

    TAG Google podaje przykład „Światło słońca” (org. „Солнцепёк”). To produkcja z ubiegłego roku, która dotyczy sytuacji, jaka miała miejsce w 2014 r. we wschodniej Ukrainie. W filmie przedstawiono najemników powiązanych z m.in. Grupą Wagnera jako obrońców Rosjan, którzy uciekali przed opresją ukraińskich sił. 

    „Niedługo po inwazji Rosji na Ukrainę, TAG zidentyfikował szereg stron internetowych powiązanych z IRA, które reklamowały te filmy, w tym newinform(.)com oraz slovodel(.)com” – wskazują eksperci. 

    Reklama

    Kremlowi chodziło o to, aby w związku z inwazją w jak największym stopniu promować pozytywny wizerunek Rosji. 

    W reakcji amerykański koncern usunął „9 nowo utworzonych kont reklamowych powiązanych z IRA” (promujących „Światło słońca”) oraz „44 nowych kanałów na YouTube, również powiązanych z IRA”, za których pomocą udostępniano fragmenty filmu i tworzono komentarze. 

    Reklama
      Reklama

      Interesy w Afryce

      Reklama

      W raporcie wyraźnie zaznaczono, że w ostatnich latach rosyjscy aktorzy odpowiedzialni za prowadzenie kampanii informacyjnych, powiązani z IRA i Prigożynem, promowali „interesy Rosji oraz Grupy Wagnera w Afryce”. 

      Trend został dostrzeżony w 2019 r. Eksperci zauważyli, że tworzone są organizacje pozarządowe, lokalne media i agencje informacyjne, które publikowały treści prokremlowskie (m.in. hasła o „zachodnim imperializmie”, który niszczy kontynent). Przykładem może być Sudan Daily, Peace Data i SADC News. 

      Reklama

      W reakcji Google nie tylko usuwał konta i kanały powiązane z tymi aktorami, ale także fałszywe profile (powiązane z fabryką trolli z Petersburga), który używały skrzynek Gmail do tworzenia nowych kont w mediach społecznościowych. 

        Ukraina. To nie może dziwić

        Odnosząc się do Ukrainy, nie może dziwić fakt, że jest to kraj w centrum zainteresowania IRA. Kampanie wymierzone w naszego wschodniego sąsiada są stałym elementem działań ze strony rosyjskich podmiotów. 

        Reklama

        Ich celem jest nie tylko wybielanie Moskwy, ale równocześnie oczernianie Kijowa. Jako przykład można przywołać oskarżenia pod adresem Ukrainy o oszukiwanie Europy oraz hasła, że tamtejszy rząd nie poradził sobie z pandemią. 

        „Te działania miały miejsce na wielu platformach, a TAG zaobserwował te same konta powiązane z IRA, umieszczające komentarze z podobnymi przekazami pod artykułami na licznych portalach internetowych” – wskazują specjaliści koncernu.

        Reklama

        Na podstawie informacji prasowej

        Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

        Reklama
        Reklama

        Jak odkryto blokady w pociągach Newagu?

        YouTube cover video

        Komentarze

          Reklama