Polityka i prawo
Białoruś: kanał informujący o ruchach wojsk został uznany za „formację ekstremistyczną”
Kanał Biełaruskij Hajun na Telegramie, gromadzący i udostępniający informacje dotyczące manewrów wojsk, w tym rosyjskiej armii, na Białorusi został uznany przez reżim Łukaszenki za „formację ekstremistyczną”.
Decyzję w tej sprawie podjęło białoruskie MSW.
Hajun to w języku białoruskim – leśny duch. W kanale publikowane są – na podstawie nagrań i zgłoszeń użytkowników – informacje o ruchach i działaniach rosyjskich wojsk na terytorium Białorusi. Są to m.in. informacje o aktywności na białoruskich lotniskach wojskowych, startach samolotów i odpalaniu rakiet, najprawdopodobniej w kierunku Ukrainy.
Uznanie danego kanału, profilu lub medium za „formację ekstremistyczną” wpisuje się w szerszą politykę cenzury prowadzoną przez Mińsk. Tego typu działania nie są czymś wyjątkowym u naszego wschodniego sąsiada.
Wystarczy przytoczyć przykład gazety Nasza Niwa, której media społecznościowe i konto na Telegramie zostało zostały uznane przez białoruski reżim za materiały ekstremistyczne. Miało to miejsce pod koniec listopada ub. r.
Przypomnijmy, że uznanie materiałów określonego medium za ekstremistyczne oznacza, iż za ich rozpowszechnianie (np. przesyłanie lub publikowanie linków) grozi odpowiedzialność administracyjna, karana grzywną lub aresztem.
SZP/PAP
Czytaj też
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany