Social media
Na TikToku dezinformacja na temat COVID-19 wyświetla się użytkownikom kilka minut po założeniu konta
W ciągu kilku minut od założenia nowego konta na TikToku użytkownicy - wśród których zdecydowana większość to dzieci i nastolatki - otrzymują treści dezinformujące na temat COVID-19. W obliczu takiej sytuacji zasadne są pytania o skuteczność działań platformy w walce z tym problemem – oceniła w swoim najnowszym raporcie firma NewsGuard.
Raport NewsGuard opisuje przeprowadzony przez firmę w ciągu sierpnia i września tego roku eksperyment badawczy, który obejmował współpracę z dziewięciorgiem osób w wieku od 9 do 17 lat.
Eksperci poprosili o zarejestrowanie nowych kont na TikToku i raportowanie doświadczeń dotyczących korzystania z aplikacji, korzystanie z niej podzielono na 45-minutowe sesje.
Przed dezinformacją na TikToku nie da się uciec
Podczas korzystania z aplikacji, osiem na dziewięć osób spotkało się z treściami dezinformującymi na temat pandemii COVID-19 – stwierdzono w raporcie.
Materiały rozpowszechniające nieprawdziwe informacje na temat pandemii wyświetlały się w aplikacji nawet wspomnianym czterem osobom, które w ramach sesji poinstruowano, aby nie dodawały do obserwowanych żadnych kont w aplikacji i nie wchodziły w interakcję z żadnymi z obejrzanych nagrań wideo.
W ciągu 45 minut łącznie, uczestnicy eksperymentu zetknęli się z 32 nagraniami przedstawiającymi dezinformację o chorobie wywoływanej przez koronawirusa. Wśród materiałów znajdowały się m.in. nagrania wskazujące, że szczepionki przeciwko COVID-19 zabijają ludzi, a sama choroba była częścią „międzynarodowego planu kontroli i redukcji populacji”.
Jedna z osób biorących udział w eksperymencie otrzymała instrukcję dotyczącą "silnego zaangażowania w treści poświęcone tematyce zdrowotnej". Według ekspertów, w ciągu 30 minut niemal wszystkie materiały wideo, jakie zaproponowała tej osobie platforma TikTok były dezinformacją o COVID-19.
TikTok: bezpieczeństwo i dobrostan naszej społeczności to priorytety
Odnosząc się do przedstawionych w raporcie wyników eksperymentu, rzecznik TikToka przekazał mediom, że "dobrostan i bezpieczeństwo użytkowników platformy to dla firmy priorytety". „Pracujemy, aby podejmować odpowiednie działania nad treściami i kontami, które rozpowszechniają dezinformację. Promujemy również pochodzące z oficjalnych źródeł materiały na temat COVID-19 i prowadzimy w społeczności edukację medialną” – poinformowała platforma.
Serwis Protocol podaje, że wyniki eksperymentu firmy NewsGuard przypominają rezultaty, jakimi zaowocowało dziennikarskie śledztwo nowojorskiej gazety „Wall Street Journal”. W opublikowanym w lipcu raporcie „WSJ” czytamy, że algorytm TikToka korzysta z „mikrowskazówek”, które pozwalają nakierowywać użytkowników platformy w stronę coraz bardziej niszowych treści, spośród których wiele z nich zawiera informacje promujące i wywołujące np. zaburzenia odżywiania czy depresję.
Ograniczenia wiekowe na TikToku – łatwe do ominięcia
W raporcie NewsGuard stwierdzono, że oprócz dezinformacji TikTok ma jeszcze jeden problem – jego wymóg ukończenia 13. roku życia, aby móc zarejestrować legalnie konto na platformie, jest bardzo łatwy do pominięcia i funkcjonuje jedynie nominalne.
Aby zarejestrować profil jako osoba poniżej 13. roku życia, wystarczy jedynie podać fałszywą datę urodzenia.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany