Reklama

Strona główna

Metawersum w biznesie. Szansa dla osób z niepełnosprawnościami?

Autor. ThisisEngineering RAEng / Unsplash

Powszechnie zakłada się, że metawersum – cyfrowa rzeczywistość łącząca w sobie świat wirtualny i realny, którą proponują nam koncerny takie jak Meta czy Microsoft – przyczyni się do większego włączenia w różne aspekty życia osób z niepełnosprawnościami. Tak jednak niekoniecznie musi się stać.

Reklama

Według opublikowanego we wrześniu tego roku raportu firmy Ciena, 98 proc. respondentów z sektora biznesowego widzi wartość we współpracy w środowiskach wirtualnych, a 78 proc. chciałoby, aby doświadczenie wspólnej pracy z innymi osobami w warunkach online było bardziej immersyjne – na przykład na sposób proponowany przez koncern Meta czy Microsoft w ramach wizji dotyczących rozwoju technologii metawersum.

Reklama

71 proc. ankietowanych przez firmę Ciena uważa, że metawersum znajdzie zastosowanie w ich życiu zawodowym, a 40 proc. że w przyszłości przebywanie w tym nowym, cyfrowym świecie zastąpi obecnie znane formy „statycznej" współpracy online, takie jak np. czaty służbowe, komunikatory czy spotkania na wideorozmowach.

    Metawersum – tylko dla pełnosprawnych?

    Przywykliśmy myśleć o metawersum jako o przestrzeni z wizji Marka Zuckerberga, w której możemy poruszać się swoim wirtualnym awatarem, dokładnie odzworowującym niemal każdy ruch naszego ciała dzięki coraz to nowym wynalazkom – na przykład urządzeniom, które Meta chce opatentować właśnie po to, aby doświadczenie korzystania z nowego świata było jak najbardziej lustrzane względem rzeczywistości ( o patentach Mety pisaliśmy tutaj).

    Reklama

    To, co wysuwa się na czoło w tych wizjach, to fakt, że wśród prezentowanych przez Metę obrazów mających dawać nam przedsmak tego, jak wyglądać będzie metawersum, nie ma ani śladu... osób z niepełnosprawnościami.

    Czy osoby, które nie funkcjonują – pod względem motorycznym – w standardowy sposób, również znajdą dla siebie miejsce w metawersum? A może – jak każe myśleć obserwacja dziś promowanych urządzeń mających odwzorowywać nasz ruch w wirtualnej rzeczywistości – będą wykluczone z tej nowej, cyfrowej przestrzeni równie mocno, jak z wielu miejsc w świecie realnym, w których ich potrzeby nie są zauważane?

    Reklama

    Niepełnosprawność ruchowa to nie jedyny problem, który może przełożyć się na wykluczenie potencjalnych pracowników chcących partycypować w pracy online w metawersum.

    Inną kwestią są sprawy związane z niedowidzeniem, niedosłyszeniem, czy też koniecznością korzystania np. z dyktowania ze względu na niezdolność do obsługi interfejsów za pomocą urządzeń peryferyjnych, takich jak mysz czy klawiatura lub różne rodzaje kontrolerów.

    Reklama
      Reklama

      Trochę wrażliwości

      Reklama

      Firmy technologiczne zapowiadające rewolucję metawersum w życiu zawodowym nie odnoszą się praktycznie do problemów osób z niepełnosprawnościami.

      Temat ten nie jest widoczny ani w ich komunikacji, ani w propozycjach, które pokazują w ramach produktów trafiających na rynek – często w prototypowanych wersjach.

      Reklama

      Jeśli osoby z niepełnosprawnościami nie zostaną przez twórców nowej cyfrowej rzeczywistości uwzględnione, będzie to prowadzić nie tylko do ich izolacji zawodowej, ale i społecznej – a w konsekwencji do jeszcze głębszego zarysowania podziałów w społeczeństwie, w którym wysokie kompetencje pracownicze nie należą jedynie do supersprawnych fizycznie i zamożnych gadżeciarzy.

      Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

      Reklama
      Reklama

      Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?

      Materiał sponsorowany

      Komentarze

        Reklama