CYBERMAGAZYN
#CyberMagazyn: Przejazdy na aplikację. Prywatność czy bezpieczeństwo?
Firmy, oferujące przejazdy na aplikację wprowadzają nowe rozwiązania, których celem ma być zwiększenie bezpieczeństwa klientów. Czy oznacza to, że - kosztem ich ochrony - może ucierpić prywatność?
Pod koniec sierpnia Bolt rozpoczął usługę rejestrowania dźwięku podczas przejazdów - testy trwają obecnie w czterech miastach w Polsce (Opole, Kraków, Lubin i Olsztyn). Czy za chwilę grono miejscowości znacząco się powiększy, a oprócz nagrań audio w ofercie pojawią się nagrania wideo? Do tego daleka droga, ale nie jest to opcja niemożliwa.
Na razie bez video
Paweł Kuncicki, Country Manager Bolt w Polsce zapytany przez nas, czy firma – poza testowanymi nagraniami audio – planuje wprowadzić funkcję rejestrowania przejazdu za pomocą wideo, odpowiedział: „Opcja nagrywania dźwięku podczas przejazdu w aplikacji Bolt jest pierwszy takim rozwiązaniem na polskim rynku. Dlatego w tej chwili skupiamy się na wprowadzeniu tej funkcji we wszystkich miastach w Polsce, aby zarówno pasażerowie jak i kierowcy mogli z niej skorzystać, w razie gdyby podczas przejazdu poczuli się niekomfortowo".
Jak wygląda to w przypadku Ubera? Przedstawiciele biura prasowego tej firmy poinformowali nas, że obecnie „oceniane są możliwości wprowadzenia obu funkcji".
„W Polsce, jak i w całej Europie, temat rejestrowania audio oraz wideo budzi wiele wątpliwości interpretacyjnych (...)" – usłyszeliśmy.
Sytuacja inaczej przedstawia się na innych kontynentach. Pilotażowy program nagrań audio w tej firmie rozpoczął się już w 2019 roku w Ameryce Południowej. W tej działa też w części państw afrykańskich i azjatyckich. Funkcjonuje też w Stanach Zjednoczonych. W kilku stanach trwa również obecnie test programu rejestrowania wideo.
Czytaj też
Co z ochroną prywatności?
Wracając do kwestii plików audio, powstaje pytanie o to, jak dana platforma będzie przechowywać dane nagrania. Czy pasażer może odmówić takiej formy rejestracji przejazdu? Jak zostaliśmy poinformowani, do rozpoczęcia nagrywania dźwięku nie dochodzi automatycznie. Kierowca lub pasażer musi sam zdecydować o włączeniu takiej funkcji
Z maila przesłanego naszej redakcji przez przedstawicieli Bolta wynika, że do funkcji nagrywania dźwięku w trakcie przejazdu można uzyskać dostęp poprzez panel bezpieczeństwa znajdujący się w aplikacji. Kiedy nagranie zostanie zrealizowane, będzie zaszyfrowane i przechowywane na urządzeniu osoby nagrywającej przez 24 godziny. Po tym czasie ma zostać automatycznie usuwane.
Uber na ten moment nie przeprowadza podobnych testów, ale przedstawiciel biura prasowego zapytany przez redakcję CyberDefence24 o to, jak taki mechanizm funkcjonuje np. w Ameryce Łacińskiej, gdzie Uber korzysta z takiego rozwiązania, odpowiedział w podobny sposób: „W aplikacji istnieje opcja >>Dokonaj nagrania<< (...). Nagranie ma być przechowywane w smartfonie, nie w źródle zewnętrznym, nie w bazie Ubera. Jest zaszyfrowane w taki sposób, że nie można go od razu odtworzyć, nie może też być wyrywkowo sprawdzony przez pracownika Ubera".
„Dopiero, kiedy problem (np. kłótnia z kierowcą) zostanie oficjalnie zgłoszony Uberowi, to wtedy pracownik Centrum Obsługi Bezpieczeństwa tej firmy może odsłuchać nagrania. Po tym, dokonuje on ewaluacji i stwierdza, czy rzeczywiście doszło do incydentu, czy też nie" – kontynuował.
„Bez oficjalnego zgłoszenia to nagranie jest praktycznie bezużyteczne" – stwierdził przedstawiciel biura prasowego w rozmowie z CyberDefence24.
Czytaj też
Zmiany przyniosły poprawę?
W listopadzie ubiegłego roku opisywaliśmy proces zmian, które zamierzały wprowadzić obie firmy w celu poprawy bezpieczeństwa pasażerów ). Od tego momentu minął prawie rok, dlatego postanowiliśmy zapytać przedstawicieli Ubera i Bolta o to, jak ogłoszone wtedy zmiany wpłynęły na jakość przejazdów i zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników.
Z informacji podanych nam przez Bolta wynika, że firma na początku 2023 roku zablokowała 8 tys. kont kierowców, którzy nie dostosowali się do wymogów, o których pisaliśmy. Po tym liczba zgłoszeń dotyczących niestosownego zachowania kierowców spadła o 70 proc.
Biuro prasowe Ubera nie podało nam liczb dotyczących kierowców, którym odebrano uprawnienia. Zostaliśmy poinformowani o działającym od grudnia „procesie osobistej weryfikacji kierowców" i o danych raportu "Kierunek Bezpieczeństwo", według których 99,996 proc. przejazdów odbywało się bez zgłoszeń ze strony pasażerów. Raport nie jest dostępny na stronie firmy (stan na 1.09.2023 r - red.).
Czy omawiane zmiany rzeczywiście wpływają na poprawę bezpieczeństwa przejazdu? Czy rejestrowanie przejazdów wideo/audio to dobry pomysł? Czekamy na Wasze komentarze.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany