Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Zatrzymano sprawców ataków DDoS. Celem grupy jest Polska

Hiszpania ddos ataki ddos
Ujęcie z materiału wideo z akcji hiszpańskich służb.
Autor. Guardia Civil/YouTube

W Hiszpanii zatrzymano trzech sprawców ataków DDoS, którzy byli zaangażowani w działalność prorosyjskiej grupy. Jednym z jej głównych celów jest Polska.  

Hiszpańskie organy ścigania zatrzymały trzy osoby biorące udział w atakach DDoS, organizowanych przez znaną grupę NoName057(16) – podaje tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. 

Wskazuje, że celem były instytucje publiczne, organizacje i firmy z państw, które opowiedziały się po stronie Ukrainy po rosyjskiej inwazji z 24 lutego 2022 r. Wśród nich znajduje się Polska. Na naszych łamach opisywaliśmy przykłady DDoS-ów, które nękały m.in. administrację czy banki.

Czytaj też

Prorosyjska grupa nęka Polskę

I tu pojawia się wątek NoName057(16), czyli jednych ze sprawców problemów z dostępnością usług i witryn w naszym kraju. Grupa powstała tuż po rosyjskiej inwazji na Ukrainę i ma prokremlowskie nastawienie. Swoimi „akcjami” chwali się m.in. na Telegramie. To tam znajdziemy prorosyjskie wpisy oraz informacje o celach przeprowadzonych już lub dopiero planowanych DDoS-ów. 

Co ciekawe, członkowie grupy samodzielnie stworzyli na własne potrzeby oprogramowanie do prowadzenia ataków. Nazwano je „DDoSia”.

Reklama

Zatrzymano sprawców ataków

Teraz udało się zatrzymać 3 osoby, biorące udział w kampaniach wymierzonych nie tylko w podmioty pochodzące z Hiszpanii, ale również innych państw NATO. 

Do aresztowań doszło w miastach ManacorHuelva i Sewilla. Przeszukano miejsca przebywania sprawców, zabezpieczono ich sprzęt i zebrano materiał dowodowy. Organy ścigania informują, że będą kontynuować działania, aby zidentyfikować pozostałych członków prorosyjskiej grupy. 

YouTube cover video
Nagranie z akcji hiszpańskich służb.
Reklama

Czy ataki DDoS są groźne?

Ataki typu DDoS sprawiają, że dana usługa staje się niedostępna dla użytkowników. W efekcie nie możemy np. wejść na stronę Sejmu lub banku. Na ile dotkliwe mogą być tego skutki?

Z punktu widzeni organizacji konsekwencje są różnorodne. Wystarczy wymienić trudności z wykonywaniem pracy zdalnej (która staje się coraz popularniejsza) czy stratami finansowymi (jeśli coś nie działa, to nie zarabia). 

Znacznie więcej na ten temat znajdziecie w naszym wywiadzie z Patrykiem Szwedą, Architektem Oprogramowania z Departamentu Rozwiązań R&D EXATEL: Dotkliwe skutki ataków DDoS. Jak się chronić?.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama