„Wielkie sukcesy” propalestyńskich grup na polskich stronach

Autor. Jedna z polskich stron internetowych, przejętych przez haktywistów
Niektóre grupy cyberprzestępców lubią przechwalać się swoimi osiągnięciami. Nie inaczej jest w przypadku ataków na polskie strony.
W 2011 roku bangalijski haker podmienił zawartość 700 tysięcy stron internetowych. Takie działanie określa się popularnie jako defacement (w dosłownym tłumaczeniu – zniekształcenie, oszpecenie). Tego typu ataki czasem uznawane są jako archaiczne – grupy cyberprzestępców zajmują się dziś przede wszystkim atakami ransomware, czyli wykradaniem i szyfrowaniem danych w celu uzyskania sowitego okupu.
Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy zdarzały się przypadki, kiedy propalestyńskie grupy podmieniały zawartość stron na swoje manifesty. Dotyczyło to witryn, które nie są popularne w skali polskiego internetu, zaś pewnych pomniejszych stron internetowych. Świadomość organizacji oraz cele „prawdziwych cyberprzestępców” znacząco zmieniły się na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.
Prosty i jasny komunikat
Indonezyjska grupa haktywistów przejęła dwie polskie strony internetowe. Jedna z nich należała do firmy sprzedającej meble, zaś druga dotyczyła budowy inteligentnego domu. Widnieje na nich jedynie prosty komunikat, który można przetłumaczyć jako: „Otwórz oczy na świat i oddaj wolność Palestynie”. W tle można dostrzec powoli padający śnieg.

Autor. Indonezyjska grupa haktywistów
Czytaj też
Komunikat na podstronach
Inna grupa haktywistów umieściła swoje manifesty na podstronach, które są trudne do znalezienia podczas normalnego korzystania z witryny, przeciwieństwie do poprzednich przypadków, gdy komunikaty znajdowały się na stronie głównej. Jedna ze stron należy do kompleksu restauracyjno-handlowego, zaś druga do firmy sprzedającej wyroby ze stali kwasoodpornej.

Autor. Polskie strony internetowe, przejęte przez haktywistów
Czytaj też
Realne skutki
Należy pamiętać, że przejmowanie stron internetowych w taki sposób ma jedynie wymiar propagandowy. Nie jest to żaden wielki sukces haktywistów. Najprawdopodobniej wykorzystano powszechnie znane luki w zabezpieczeniach wspomnianych witryn internetowych.
Tzw. defacement ma widowiskowe skutki, lecz sam w sobie nie niesie żadnych poważnych konsekwencji dla użytkowników.
Poinformowaliśmy właścicieli witryn oraz CERT Polska o zaistniałych incydentach.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi
Materiał sponsorowany