Przy procesie karnym nie można brać pod uwagę dowodów, które zostały pozyskane przez programy szpiegujące. Jeśli służby korzystają z takich programów, to działają bezprawnie – tak w maju 2023 r. orzekł wrocławski Sąd Apelacyjny. Teraz możemy zapoznać się z uzasadnieniem wyroku.
Po blisko roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu opublikował uzasadnienie wyroku, który zapadł w maju 2023 r. i dotyczył legalności korzystania z narzędzi do inwigilacji używanych przez służby.
Czytaj też
Uzasadnienie Sądu Apelacyjnego
„Jednemu z oskarżonych postawiono zarzut pełnomocnictwa w przestępstwie nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego oraz ujawnienia tajemnicy państwowej a Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uniewinnił tę osobę (…)” – czytamy w poniedziałkowym „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Co zadecydowało o takim wyroku? Jak czytamy, sąd uznał, że „zgromadzone w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych dowody nie mogły zostać dopuszczone do postępowania i stanowić podstawy ustaleń faktycznych”. Dlaczego? Powodem miało być to, że prawdopodobnie były zbierane za pomocą oprogramowania szpiegującego.
„Posłużenie się oprogramowaniem szpiegowskim nie może być uznane za zgodny z ustawą, legalny sposób pozyskania (informacji - red.). Trudno także przyjąć, że oprogramowanie pozwalające na przejęcie pełnej kontroli nad urządzeniem mobilnym odpowiada wymaganiom stawianym przez Trybunał Konstytucyjny, co do właściwego sprecyzowania stosowanego środka techniki operacyjno-rozpoznawczej” - czytamy w uzasadnieniu sądu.
O tym, że sąd prawdopodobnie opisuje przykład Pegasusa świadczą kolejne zdania uzasadnienia: „W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o wykorzystywaniu przez służby specjalne różnych państw, w tym europejskich, w tym w Polsce, oprogramowania do cybernetycznej inwigilacji izraelskiej firmy (…) o nazwie (…) (z danych, jakie dotąd udało się zdobyć wynika, że ponad połowę klientów (…) stanowiły agencje rządowe w krajach europejskich)”.
Czytaj też
Pegasus w Polsce
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu to kolejny istotny punkt w tzw. aferze Pegasusa. 26 stycznia Sejm zatwierdził skład komisji śledczej zajmującej się zasadnością wykorzystania izraelskiego sytemu w Polsce. Przewodniczącą została posłanka Magdalena Sroka (Polska2050), a więcej na temat wyboru składu komisji pisaliśmy w tym tekście.
Kwestią inwigilowania polskich obywateli przez służby za pomocą Pegasusa zajmowaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy, że w 2021 roku firma Citizen Lab ujawniła, iż telefony Romana Giertycha oraz prokurator Ewy Wrzosek były szpiegowane za pomocą opisywanego narzędzia. Kolejne miesiące przyniosły informacje o podsłuchiwaniu szerszego grona osób, w tym m.in. Krzysztofa Brejzę. Szczegółowo na temat działania tego systemu inwigilacyjnego pisaliśmy tutaj.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].