W. Brytania: zagrożenie dla infrastruktury krytycznej stałe i znaczące

Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa Wielkiej Brytanii w swoim dorocznym raporcie o zagrożeniach ostrzega przed zmieniającym się krajobrazem ryzyka, z którym mamy obecnie do czynienia w cyberprzestrzeni. Jednocześnie, instytucja wskazuje, że bardzo istotnym jego elementem pozostaje zagrożenie dla infrastruktury krytycznej, które ma charakter stały.

Wszystko przez aktywność cyberprzestępców działających na rzecz rządów innych państw - oczywiście, myśląc o tego rodzaju operacjach, nie sposób nie odwołać się do Rosji, która od czasu inwazji Putina na Ukrainę jest - obok Chin - najważniejszym agresorem na cyberscenie.

Zagrożenia - zdaniem NCSC - niesie z sobą również szybki rozwój sztucznej inteligencji, która może być wykorzystywana przez cyberprzestępców. O tym, jak to może wyglądać w praktyce, niejednokrotnie pisaliśmy na naszych łamach m.in. tutaj.

Kluczem dla przeciwdziałania zagrożeniom ma być współpraca międzysektorowa oraz wymiana informacji, a także ukierunkowanie swoich działań na obronę przed głównymi czynnikami ryzyka - a do nich, oprócz działań rosyjskich hakerów, należy m.in. aktywność Chin.

Przyspieszyć działania obronne

Wielka Brytania musi przyspieszyć działania z zakresu obrony w cyberprzestrzeni, aby wyprzedzać o krok wrogich aktorów. Dobre przygotowanie jest szczególnie istotne ze względu na szybko ewoluującą rzeczywistość cyberbezpieczeństwa - argumenuje NCSC.

Najważniejsza obrona dotyczy sektora infrastruktury krytycznej, zaopatrującego ludność w podstawowe usługi, takie jak dostęp do wody pitnej, energii elektrycznej, usług telekomunikacyjnych i sieci finansowej. W ciągu ostatniego roku, jak twierdzi NCSC, zaobserowano wzmożoną aktywność podmiotów sprzyjających Rosji, dla których to właśnie tego rodzaju cele stanowią szczególnie atrakcyjny kierunek ataków. Instytucja zaznacza przy tym, że działania z ich strony nie są motywowane finansowo, jak to miało miejsce np. w przypadku słynnych ataków ransomware - a ideologicznie.

Zabezpieczyć demokrację

NCSC dostrzega konieczność ochrony procesów demokratycznych i infosfery przed wrogą cyberaktywnością. Przyczynkiem do tego z pewnością są nadchodzące w USA w 2024 r. wybory prezydenckie, jednak Wielka Brytania też nie jest wolna od problemów związanych z próbami wywierania wpływu na społeczeństwo przez siły zewnętrzne.

Na poziomie legislacyjnym podjęto już w związku z tym prace, które mają na celu zabezpieczenie wyborów, oraz wpływu na infosferę. To Akt o wyborach oraz wprowadzona niedawno ustawa regulująca bezpieczeństwo online znana jako Online Safety Act. Zdaniem NCSC, w przypadku zagrożeń dla demokracji, Rosja nie jest jedynym winnym zmieniającego się krajobrazu zagrożeń - powodem do niepokoju są przede wszystkim szybko rozwijające się technologie, które znacznie obniżają koszt podejmowania działań z zakresu operacji wpływu i umożlwiają je również podmiotom, które wcześniej nie dysponowały na to odpowiednimi środkami.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].