Cyberbezpieczeństwo
Rumuński Orange padł ofiarą ataku. Wyciekły dane klientów

Autor. Forum hakerskie
Rumuński oddział Orange został zaatakowany przez cyberprzestępcę o pseudonimie „Rey”, powiązanego z grupą ransomware Hellcat. Według jego twierdzeń, udało mu się wykraść łącznie 600 tys. rekordów złożonych z danych klientów. Francuski operator telekomunikacyjny potwierdził incydent.
Post o ataku został opublikowany na znanym forum z wyciekami danych. Przedstawiciel Orange przekazał BleepingComputer, że firma „podjęła natychmiastowe działania, a jej najwyższym priorytetem pozostaje ochrona danych oraz interesów naszych pracowników, klientów i partnerów”. Naruszenie nie miało mieć wpływu na operacje klientów oraz zostało wykryte w niekrytycznej aplikacji zaplecza administracyjnego.
Dotychczas nie ma dowodów na to, że incydent dotyczy polskich klientów Orange.
Dowody ataku
Cyberprzestępca dołączył cztery zrzuty baz danych jako dowody ataku. Pierwsza z nich składa się z 10 rekordów, zawierających m.in. wielkość planu w GB (prawdopodobnie pakiet danych komórkowych do wykorzystania) oraz adres e-mail. Druga z nich informacje o sposobie płatności, m.in. cztery ostatnie cyfry karty płatniczej.
Trzecia próbka to najprawdopodobniej dane pracowników Orange (imię nazwisko, stanowisko), zaś w czwartej znajdują się numery CNP (Cod Numeric Personal, odpowiedniki PESEL) oraz numery kont bankowych dziewięciu osób.
Analiza plików i skala wycieku
BleepingComputer przeanalizowało pliki dołączone przez cyberprzestępców. Redakcja podkreśliła, że niektóre adresy e-mail należały do osób, które od pięciu lat nie współpracują z Orange Romania. Wiele innych informacji z wycieku dotyczących płatności ma być nieaktualne.
Cyberprzestępca opublikował prawie 12 tys. plików, ważących łącznie niecałe 6,5 GB. Twierdzi również, że eksfiltracja danych zajęła mu trzy godziny.

Autor. Pliki z wycieku
Przeanalizowaliśmy plik, którego rekordy miały składać się m.in. z numerów CNP (odpowiedników PESEL). W kolumnie mającej zawierać wspomniane dane, znajdowało się niecałe 5 tysięcy wartości wyglądające na wyżej wymienione numery. Cały dokument zawierał 25 563 linijki.
Przypominamy, że nie odnotowano naruszenia ochrony danych osobowych w polskim oddziale Orange wskutek tego ataku.

Autor. Pliki z wycieku
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?
Materiał sponsorowany