Nowa funkcja monitoringu w Petersburgu. Kamery z funkcją identyfikacji etnicznej

Petersburski monitoring wyposażony w nową funkcję. Będzie wykrywać „przynależność etniczną” przechodniów. Czy to kolejny element masowej inwigilacji obywateli?
W rosyjskich mediach pojawiły się doniesienia o uruchomieniu kamer monitoringu z funkcją rozpoznawania „przynależności etnicznej” na terenie Petersburga. Według portalu The Insider i lokalnego dziennika „Peterburgsky Dnevnik”, wiceprzewodniczący Komisji Informatyzacji i Komunikacji Igor Nikonow poinformował o tym podczas debaty na temat budżetu miasta na 2026-2028.
Dysponujemy jednym z rodzajów analityki – rozpoznawaniem kilku rodzajów ras i narodowości. Sześciu rodzajów. Dzięki temu można wykrywać koncentrację określonych narodowości w określonych miejscach miasta. A organy ścigania podejmują odpowiednie decyzje.
Igor Nikonow, Wiceprzewodniczący Komitetu ds. Informatyzacji i Łączności
Rosjanie będą sprawdzać twarze?
Jak podkreśla petersburski dziennik, kamery nie określają narodowości, a będą identyfikować pochodzenie geograficzne: kaukaskie, wschodnioazjatyckie, środkowoazjatyckie, europejskie, azjatyckie oraz osoby pochodzenia afrykańskiego.
Urządzenia mają wesprzeć m.in. policję w namierzaniu skupisk migrantów i tzw. „gumowych mieszkań”. Jak informuje The Insider, to określenie dotyczy nieruchomości, które wykorzystuje się do zarejestrowania większej liczby migrantów.
Według wiceprzewodniczącego Komisji 50 tysięcy kamer jest wyposażonych w funkcje rozpoznania etnicznego. Na zakup urządzeń miasto przeznaczyło 38,4 miliona rubli (ok. 476 tys. dolarów).
Temat po raz pierwszy został poruszony w lutym br., o czym wspominał The Insider. Wtedy planowano tylko 8 tysięcy kamer. System miał wesprzeć władze w zapobieganiu napięciom społecznym.
Czytaj też
System rozpoznawania twarzy a inwigilacja
Rosja cały czas przesuwa granicę między inwigilacją a dbaniem o bezpieczeństwo obywateli. Na naszych łamach informowaliśmy chociażby o komunikatorze MAX, który został stworzony dla Rosjan jako substytut zachodnich aplikacji. Z czasem została ona ustanowiona jako oficjalna i „obowiązkowa”, a ponadto będzie systemowo zainstalowana na nowych urządzeniach.
Aplikacja ma na celu zwiększać bezpieczeństwo obywateli i uchronić ich m.in. przed cyberprzestępstwami. Takie samo uzasadnienie przedstawiły władze po wprowadzeniu blokad na zachodnie aplikacje, w tym produkty firmy Meta.
Także w przypadku kamer z funkcją FRT (facial recognition technology) bezpieczeństwo jest powodem ich wprowadzenia. Rosja chce monitorować i kontrolować opozycję polityczną, dziennikarzy, aktywistów czy organizacje pozarządowe, by chronić władzę przed działaniami, które mogą zagrozić jej stabilności. Elementem tych działań jest m.in. kontrola informacji, co właśnie przejawia się w kontroli internetu, mediów społecznościowych i komunikacji.
Rozpoznawanie tożsamości etnicznej wprowadzone przez Petersburg może służyć kontroli mniejszości, które mogą stanowić zagrożenie dla władzy. Technologia może ułatwić śledzenie i marginalizowanie określonych grup. Tworzone statystyki na podstawie monitoringu z tą funkcją mogą być również elementem wpływającym na skuteczność działań informacyjnych i propagandowych.
Znając przybliżoną demografię regionu, planowanie strategii i dopasowanie narzędzi do profilu społeczności pozwala skuteczniej wpływać na opinię, zachowania i nastroje społeczne. Technologia rozpoznawania twarzy w Moskwie jest stosowana już od prawie 10 lat i stanowi narzędzie kontroli społecznej.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?