Cyberbezpieczeństwo
Generał u steru cyfrowej służby Ukrainy
Państwowa Służba Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy (SSSCIP) ma nowego szefa. Został nim generał brygady Oleksandr Potii, który zastąpił na stanowisku Jurija Myronenkę. Padła ważna zapowiedź.
Zmiany w szefostwie Państwowej Służby Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy zaczęły się w zeszłym tygodniu. Tuż przed piątkowym południem, w serwisie SSSCIP pojawiło się oświadczenie Jurija Myronenki, który zdecydował się zrezygnować z pełnienia funkcji lidera tej instytucji.
Czytaj też
Nowy szef SSSCIP
Dotychczasowy szef SSSCIP przekazał, że przechodzi do Ministerstwa Transformacji Cyfrowej Ukrainy. Podziękował także prezydentowi Zełeńskiemu, premierowi Szmyhalowi oraz wicepremierowi Fedorowowi za współpracę i zaufanie. „Dziękuję mojemu zespołowi za niezłomną siłę i oddaną pracę” – napisał Myronenko w komunikacie.
Na informacje dotyczące nowego szefa Państwowej Służby Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy nie trzeba było czekać. We wtorek na stronie instytucji pojawił się wpis o powołaniu generała brygady Oleksandra Potiego na stanowisko szefa Służby.
Czytaj też
Dwie dekady doświadczenia
Jak wynika z opublikowanego komunikatu, Potii od 2020 roku był zastępcą szefa organizacji i ma za sobą 25 lat służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy jako ekspert od bezpieczeństwa komunikacji i technologii informacji. Dodatkowo, posiada dwie dekady doświadczenia jako doktor nauk technicznych oraz profesor.
Z wypowiedzi Potiego cytowanej w informacji SSSCIP wynika, że ochrona bezpieczeństwa narodowego Ukrainy będzie kontynuowana. „Obecnie naszym priorytetem jest dalsze wzmacnianie obszarów, które aktywnie rozwijały się w ramach SSSCIP, zarówno przed, jak i po inwazji na pełną skalę” – przekazał nowy lider organu.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected]
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany