Armia i Służby
Zniszczono tony rosyjskiego sprzętu. Tak Ukraińcy pomagają wojsku
Ukraińskie wojsko posiada cenne informacje na temat rosyjskich sił, dzięki wsparciu ze strony mieszkańców. To dzięki nim SZU np. znają pozycje wroga na okupowanych terenach czy potencjał jego uzbrojenia. Cenny okazuje się chatbot uruchomiony przez wywiad.
Każdy mieszkaniec Ukrainy może zaangażować się w walkę z wrogiem i wesprzeć siły zbrojne. W jaki sposób? Poprzez dostarczanie zasobu, który na wojnie odgrywa kluczowe znaczenie. Mowa o niezwykle cennej informacji.
Czytaj też
Ataki Ukrainy na pozycje Rosji. „Tony zniszczonego sprzętu”
W tym celu Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) stworzył tzw. bota wywiadowczego. Mieszkańcy mogą za jego pośrednictwem udostępniać np. dane lokalizacyjne rosyjskich wojsk. Dzięki temu SZU są w stanie przeprowadzić bardziej precyzyjne operacje na siły wroga.
HUR potwierdza, że nie są to puste słowa. Jak wskazuje ukraiński wywiad wojskowy, bot działa od ponad dwóch lat i w tym czasie mieszkańcy przekazali cenne informacje, które pozwoliły na „zniszczenie ton sprzętu wroga i wyeliminowanie okupantów”.
Czytaj też
Wywiadowczy chatbot teraz też na Viberze
Do tej pory bot działał tylko na Telegramie. To się jednak zmieniło i znajdziemy go teraz również na Viberze. HUR deklaruje, że wdrożono rozwiązania „gwarantujące bezpieczeństwo użytkowników”.
Czytaj też
Ukraiński wywiad: kluczowe bezpieczeństwo informatorów
Andrij Jusow, przedstawiciel wywiadu wojskowego naszych wschodnich sąsiadów, podkreślił w komunikacie do sprawy, że priorytetem służb jest bezpieczeństwo informatorów.
„Przed publicznym udostępnieniem bota dokładnie go sprawdziliśmy, aby mieć pewność, że wróg nie będzie miał dostępu ani do przesyłanych wiadomości, ani do danych użytkowników” – stwierdził.
Czasami nawet drobna informacja może okazać się decydująca.
Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego
Czytaj też
Wywiad zwraca się do Ukraińców
HUR zachęca mieszkańców, zwłaszcza terenów okupowanych, do korzystania z chatbota w celu przekazywania m.in. lokalizacji wrogich sił, informacji o uzbrojeniu czy żołnierzach i dowódcach rosyjskiego wojska. Jak zadeklarowano, każda wiadomość jest analizowana.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany