Wielkie kryptowalutowe oszustwo. Zatrzymano Ukraińców

Autor. Ukraińska cyberpolicja/cyberpolice.gov.ua
Organy ścigania zdemaskowały międzynarodową grupę przestępczą, która oszukiwała obywateli m.in. europejskich państw oraz Stanów Zjednoczonych. Na portfelach kryptowalutowych sprawców znajdowało się 154,6 Bitcoinów (odpowiednik blisko 13 mln dol.).
Współpraca ukraińskiej cyberpolicji, wydziału śledczego i prokuratury, a także organów ścigania z innych państw oraz Europolu pozwoliła na zdemaskowanie działalności międzynarodowej grupy przestępczej. Jej członkami byli obywatele nie tylko Ukrainy, ale również państw członkowskich Unii Europejskiej. Nie wskazano dokładnie ich pochodzenia.
Reklamy kryptowalutowego biznesu
Nasi wschodni sąsiedzi podają w oficjalnym komunikacie, że początek procederu datuje się na początek 2021 r.Wówczas organy ścigania odkryli, że sprawcy reklamowali w sieci kryptowalutowy biznes. Atrakcyjne oferty pojawiały się głównie na ekranach europejskich użytkowników internetu.
Na czym polegało oszustwo?
Przestępcy nakłaniali odbiorców do zaangażowania się w „dochodowy interes”. Jak ujawnia ukraińska cyberpolicja, ofiary były zachęcane do wynajmowania mocy obliczeniowej od wskazanych firm, która miała służyć do kopania kryptowalut. Te następnie miały zasilać portfele użytkowników poprzez wypłaty dywident.
„Członkowie międzynarodowej grupy przestępczej stworzyli specjalną platformę symulującą nieistniejący projekt biznesowy, co wprowadzało odbiorców w błąd i pozwalało na pozyskanie ich danych osobowych” – czytamy w komunikacie do sprawy.
Ukraińcy w rękach policji
Śledztwo wykazało, że trzej obywatele Ukrainy pełnili rolę tzw. mułów finansowych. Środki pochodzące z przestępstwa najpierw trafiały na kontrolowane przez nich rachunki, a następnie na konta organizatorów procederu.
Co ważne, wspomniane osoby łączą więzy rodzinne. Dwóch sprawców wyjechało z Ukrainy do Niemiec po rozpoczęciu inwazji Rosji. Trzeci pozostał w mieście Dniepr.
Oszustwo na wielką skalę
Łotewska policja odkryła portfele kryptowalutowe, które były wykorzystywane przez przestępców. Suma wpływów wyniosła 154,6 Bitcoinów, co odpowiada blisko 13 mln dol. Do tej pory ustalono, że ofiary pochodzą ze Stanów Zjednoczonych, Łotwy, Izraela, Malty, Hiszpanii „oraz innych państw”.
W komunikacie nie wskazano, czy wśród poszkodowanych są Polacy.
Wciąż trwa dochodzenie mające na celu ustalenie tożsamości wszystkich osób biorących udział w procederze. Śledczy podejmują również działania na rzecz ustalenia pełnej listy ofiar i finalnej wysokości szkód.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?
Materiał sponsorowany