Biznes i Finanse
Świadczenia teleinformatyczne mogą zniknąć? Minister finansów zajął się funduszem
Autor. Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL)/X
Minister Finansów Andrzej Domański uważa, że „należy rozważyć zasadność funkcjonowania (…) Funduszu Cyberbezpieczeństwa”. To z tej puli środków wypłacane są świadczenia teleinformatyczne dla specjalistów i specjalistek w obszarze cyber. Były szef resortu cyfryzacji nie wyklucza, że dojdzie do jego likwidacji.
Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji a obecnie poseł PiS w rozmowie z naszym portalem zwraca uwagę na przyszłość Funduszu Cyberbezpieczeństwa, czyli środków, które są ważnym elementem cybertarczy, ogłoszonej przez wicepremiera i obecnego szefa resortu Krzysztofa Gawkowskiego (więcej o jej założeniach piszemy w tekście: Rząd wykłada miliardy dla firm. Znamy punkty cybertarczy.
Czytaj też
„Świadczenia teleinformatyczne mogą zniknąć”?
„Nie ukrywam, że newsem jest dla mnie stanowisko Ministerstwa Finansów (opublikowane w RCL 13 czerwca - red.) w sprawie projektu ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Resort zanegował praktycznie jakiekolwiek wydatki. Minister finansów napisał w uwagach do projektu, że Fundusz Cyberbezpieczeństwa należy zlikwidować” – podkreśla poseł PiS.
„Jeśli Andrzej Domański okaże się silniejszy od Krzysztofa Gawkowskiego, świadczenia teleinformatyczne mogą zniknąć. Ale nawet jeśli tak by się stało, zgłoszę w Sejmie poprawkę, aby do tego nie doszło” – zapowiada były minister cyfryzacji.
Jego zdaniem należy zrobić wszystko, aby do takiej sytuacji nie doszło.
„Likwidacja” czy nie?
We wspomnianym przez polityka stanowisku Ministra Finansów, a w zasadzie uwagach, nigdzie nie pada stwierdzenie o likwidacji, lecz potrzebie pochylenia się nad inicjatywą. Czytamy, że „należy rozważyć zasadność funkcjonowania w systemie finansów publicznych Funduszu Cyberbezpieczeństwa, przede wszystkim mając na uwadze finansowanie z tego funduszu wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej (przyznanego osobom realizującym zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa)”.
Szef resortu finansów tłumaczy, że według art. 29 ust. 5 ustawy o finansach publicznych, „fundusze, których jedynym źródłem przychodów jest dotacja z budżetu państwa, nie powinny być zaliczane do państwowych funduszy celowych”.
Czytaj też
To nie są partyjne pieniądze
Janusz Cieszyński podkreśla, że Fundusz Cyberbezpieczeństwa to nie pieniądze partyjne, lecz „środki dla ludzi, którzy pracują na rzecz cyberbezpieczeństwa państwa”. Ocenia, że to „dobre narzędzie”, ponieważ ustanawia równe warunki korzystania z dodatków we wszystkich instytucjach.
Trzeba jednak pamiętać, że Fundusz został utworzony za jego rządów w Ministerstwie Cyfryzacji. Podstawą jest ustawa z dnia 2 grudnia 2021 r. o szczególnych zasadach wynagradzania osób realizujących zadania z zakresu cyberbezpieczeństwa. To w niej wskazano grupy, które mogą ubiegać się o dodatkowe środki, np. wojskowi czy policjanci zajmujący się cyber.
Ministerstwo: Funudsz Cyberbezpieczeństwa będzie powiększony
Na początku czerwca Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało komunikat, w którym zadeklarowano, że„od 1 lipca 2024 r. wejdą w życie przepisy, które m.in. zwiększą finansowanie Funduszu Cyberbezpieczeństwa, co pozwoli zapewnić odpowiednie płace ekspertom od cyberbezpieczeństwa”.
O to, jak wygląda sytuacja z funduszem, zapytaliśmy resorty cyfryzacji i Ministerstwo Finansów. Czekamy na odpowiedź.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
