Armia i Służby
Zdradzili Ukrainę. Byli funkcjonariusze SBU hakerami FSB

W ostatnim roku „najbardziej godną uwagi” rosyjską grupą atakującą Ukrainę był Gamaredon. W jej skład wchodzą hakerzy FSB. Wśród nich mają także znajdować się byli funkcjonariusze ukraińskiego SBU, którzy zdradzili ojczyznę.
Specjaliści Państwowej Służby Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy (SSSCIP) przeanalizowali taktyki oraz specyfikę cyberataków najaktywniejszych w ubiegłym roku rosyjskich grup hakerskich. Eksperci wskazują, że „najbardziej godną uwagi jest Gamaredon", opierając się na opracowanym raporcie „Russia's Cyber Tactics: Lessons Learned 2022”.
SSSCIP podkreśla, że grupę tworzą hakerzy z jałtańskiego oddziału rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa(FSB). Zdaniem ukraińskich ekspertów, wśród nich znajdują się „byli funkcjonariusze SBU, którzy zdradzili ojczyznę i stanęli po stronie wroga”.
W 2022 r. nie było tygodnia, żeby CERT-UA nie odnotowywał aktywności tej grupy.
SSSCIP
Szpiegostwo
Specjaliści wskazują, że Gamaredon skupia się głównie na szpiegostwie. Posługuje się wiadomościami phishingowymi, które są dobrze przygotowane i dopracowane. Potwierdza to m.in. staranność językowa i zrozumienie działalności np. instytucji będącej celem.
Według ukraińskich specjalistów, podczas cyberataków Gamaredon aktywnie wykorzystuje infrastrukturę krymskiego dostawcy usług hostingowych (CrymCom).
Główne cele hakerów
Hakerzy prowadzą wrogie operacje wymierzone przede wszystkim w ukraiński sektor publiczny, bezpieczeństwa i obrony oraz państwowe firmy. Atakujący próbują uzyskać dostęp do baz danych i wykraść jak najwięcej informacji.
SSSCIP wyróżnia kilka podstawowych celów Gamaredon na Ukrainie:
- SBU – próby uzyskania dostęp do kont funkcjonariuszy i kradzieży danych;
- Straż Graniczna - ataki na systemy łączności i SHLIAKH używany przez funkcjonariuszy do weryfikacji tożsamości osób przekraczających ukraińskie granice;
- Resort obrony – kampanie phishingowe wymierzone w personel ministerstwa;
- Kontrahenci i producenci sektora obronnego
Innym przykładem może być ukraińska policja. Na łamach naszego portalu opisywaliśmy kampanię grupy Gamaredon, w ramach której hakerzy starali się uzyskać nielimitowany dostęp do policyjnych danych (rejestrów, baz, wykazów). Tego typu informacje są atrakcyjne dla Rosji, ponieważ pochodzą z różnorodnych źródeł i dają obszerną wiedzę. W efekcie mogą zostać wykorzystane do np. ścigania określonych osób, czy organizowania prowokacji.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Chinol
Rozusmiem ich etyczne wybory - jesli sa tozsamosciwo Rosjaninami (w Ukrainie ok 3 mielny malzestw mieszanych_ ) mozna takie przejsce na strone wroga uznac za bohaterswo (tym bardziej ze dokonuje sie zamachow na lekarzty nauczcieli burmistrzow - i ich rodziny) ktre przezly na stronie Rosji. Natmiast z punktu widznia histrii - staneli po niewlascwej stronie- zapewne Rosja przegra wojne - wiec straca. Czyli odwaga i etyka jest- strata fizczna tez bedzie.