Wojsko. Amerykańska elektronika trafiała do Rosji

Maksim Marczenko (Maxim Marchenko), 51-letni obywatel Rosji mieszkający w Hongkongu, został oskarżony przez amerykański wymiar sprawiedliwości o oszustwo przeciwko Stanom Zjednoczonym, przemyt i pranie pieniędzy – wskazano w komunikacie Departamentu Sprawiedliwości USA (DoJ).

Z dokumentacji sądowej wynika, że Rosjanin kieruje kilkoma firmami, które swoją siedzibę mają w Hongkongu.  Mowa o m.in. Alice Components, Neway Technologies Limited i RG Solutions Limited.

Elektronika dla sprzętu wojskowego

DoJ informuje, że Marczenko i jego dwaj wspólnicy stoją za siecią nielegalnych zamówień publicznych, obejmującą nie tylko Rosję i Hongkong, ale również inne kraje. W ramach procederu oskarżony miał pozyskiwać m.in. duże ilości mikroelektroniki podwójnego zastosowania (zwłaszcza wyświetlaczy OLED) od amerykańskich firm. Komponenty finalnie trafiały do kraju Putina.

W tym miejscu warto podkreślić, że mówimy o technologii, która jest jednym z kluczowych elementów np. noktowizorów, lunet czy sprzętu termowizyjnego.

Spółki w Hongkongu

Jak do tego doszło? Dokumenty sądowe wskazują, że Rosjanie (Marczenko i jego dwaj wspólnicy) posłużyli się m.in. wymienionymi wyżej spółkami, aby pozyskać elektronikę od amerykańskich dostawców. Oskarżony deklarował, że produkty te trafią do odbiorców w Chinach, Hongkongu i innych państwach poza Rosją (miały zostać wykorzystane w mikroskopach medycznych).

Podczas przeładunku, towar kierowano jednak do Rosji dzięki usługom spedytora, który prowadzi działalność w kraju Putina.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].