Fińscy śledczy ujawnili nowe informacje na temat incydentu na Morzu Bałtyckim. Chodzi o uszkodzenie podmorskich kabli oraz gazociągu Balticconnector.
Na początku miesiąca doszło w Zatoce Fińskiej (Morze Bałtyckie) do uszkodzenia podmorskich kabli oraz gazociągu Balticconnector między Finlandią a Estonią. Podobny incydent odnotowano również w pobliskiej nitce. Mowa o awarii infrastruktury telekomunikacyjnej między Szwecją a Estonią.
Czytaj też
Rosyjski trop
Sprawą od razu zajęły się służby zainteresowanych państw oraz NATO (zwiększono m.in. patrole w regionie).
Jak informowaliśmy, pierwsze ustalenia wskazywały, że uszkodzenia nie powstały samoistnie, a były efektem ingerencji zewnętrznej. Lokalne media sugerowały, że za wszystkim może stać Rosja. Z czasem ujawniono, że w pobliżu wsytąpienia incydentów znajdowały się dwa statki: jeden rosyjski, drugi pod banderą Hongkongu. Teraz fińska policja opublikowała nowe informacje w sprawie.
Czytaj też
Chiński statek
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego i danych fińscy śledczy ustalili, że za uszkodzeniem m.in. Balticconnector stoi statek Newnew Polar Bear chińskiej firmy, pływający pod banderą Hongkongu. Zniszczenia to efekt kontaktu z kotwicą, na której znaleziono ślady uderzenia Teraz zadaniem śledczych jest ustalenie czy był to wypadek, czy jednak działanie z premedytacją.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].