Polityka i prawo
Incydent na Bałtyku. Rosja zaatakowała pod wodą?
Zniszczono kable podwodne na dnie Morza Bałtyckiego łączące Finlandię i Estonię. Zdaniem fińskich władz i służb, incydent powstał na skutek zamierzonych działań. NATO zaangażowało się w sprawę. To akcja Rosji?
Na Morzu Bałtyckim, a konkretnie w Zatoce Fińskiej, doszło do incydentu. Mowa o uszkodzeniu kabli podmorskich oraz gazociągu Balticconnector między Finlandią a Estonią (Inkoo-Paldiski), co – jak wskazuje biuro prezydenta Finlandii Saulia Niinistö – „prawdopodobnie jest (…) spowodowane działaniem zewnętrznym”.
Sprawa jest badana od niedzieli (tj. 8 października br.). Wtedy to w nocy (ok. godz. 2:00) operatorzy sieci odnotowali niepokojące sygnały – podaje serwis The Record.
Czytaj też
Operacja Rosji?
Prezydenckie biuro obecnie nie mówi wprost o potencjalnych przyczynach zniszczenia podwodnej infrastruktury. Lokalne media wskazują, że nie wydaje się, aby był to wypadek.
Według informacji Iltalehti fińskie władze i wojsko mają podejrzewać, że to Rosja stoi za zniszczeniem infrastruktury telekomunikacyjnej i gazociągu. Czy doszło do tego na skutek wybuchu?
Kontradmirał Straży Granicznej Markku Hassisen, cytowany przez gazetę, uważa, że w regionie nie odnotowano żadnych alarmujących sygnałów sejsmicznych, co oznacza, że eksplozja jest bardzo mało prawdopodobna.
Czytaj też
Nie ma mowy o przypadku
Zdaniem insp. Timo Kilpeläinena (fińska policja) za incydentem nie może stać „zwykła osoba”. Jak podkreślił, aby zrealizować tego typu działania, potrzeba specjalistycznej wiedzy i sprzętu. Ponadto, charakter wyrządzonych szkód potwierdza, że nie mogły powstać w sposób przypadkowy.
„Ich wielkość wskazuje, że jest to działanie celowe” – zaznaczył przedstawiciel fińskiej policji kryminalnej, którego słowa przytacza Iltalehti.
Czytaj też
NATO zaangażowane
Biuro Saulia Niinistö deklaruje, że analiza i badanie incydentu na Bałtyku będzie kontynuowane we współpracy z Estonią. Wskazuje, że fińskie władze są w kontakcie z sojusznikami i partnerami, a sam prezydent rozmawiał już z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, który to potwierdził.
„Rozmawiałem z Prezydentem Niinistö o zniszczeniu podwodnej infrastruktury (…). NATO będzie dzieliło się informacjami i jest gotowe wspierać zainteresowanych sojuszników” – wskazał na platformie X (dawniej Twitter) szef sojuszu.
Spoke with Prime Minister @kajakallas of our Ally #Estonia on the damage to #Finland & Estonia's critical infrastructure. #NATO stands ready to contribute to the investigation & support our Allies. @EstonianGovt @TPKanslia
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) October 11, 2023
„NATO jest gotowe pomóc” – czytamy w oświadczeniu prezydenckiego biura. Jak dodano, incydent nie ma wpływu na bezpieczeństwo kraju.
O sprawie rozszczelnienia gazociągu Balticconnector informował również portal Energetyka24.
Według fińskich mediów to Rosjanie stoją za rozszczelnieniem gazociągu Balticconnector. Połączenie biegnie z Finlandii do Estonii.https://t.co/OhQgwJ1mM8
— Energetyka24 (@Energetyka_24) October 10, 2023
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].