Rosyjski oligarcha oraz udziałowiec ukraińskiego operatora finansuje wojsko Putina i wojnę – wynika ze śledztwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). „Od początku inwazji (…) przekazał ok. 2 mld rubli kilku fabrykom wojskowym” – podkreśla SBU.
Na łamach naszego portalu opisywaliśmy postać Michaiła Fridmana, czyli rosyjskiego biznesmena kryminalnego (posiada również obywatelstwo izraelskie). Jego majątek szacuje się na 8,2 mld funtów.
Od lat 90-tych XX wieku mężczyzna był powiązany z OPG Solntsevskaya i finansował rosyjską przestępczość zorganizowaną oraz prał pieniądze dla kolumbijskich karteli narkotykowych.
Warto także podkreślić, że Alfa-Bank i kilka innych firm należących do Fridmana pierwotnie opierało się na pieniądzach dostarczanych przez KGB i partię komunistyczną. Jego rosyjski biznes – według ukraińskich mediów – jest zaangażowany we współpracę zarówno z wojskiem i aparatem bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej oraz sankcjonowanymi przedsiębiorstwami dostarczającymi mundury i żywność dla tamtejszej armii.
Czytaj też
Rosyjski kapitał w Ukrainie
Co ważne w kontekście cyber, jeden z liderów ukraińskiego giganta telekomunikacyjnego Kyivstar jest powiązany z Firdmanem. Jak to możliwe?
Otóż, firma powstała w 1994 r. i 4 lata później pozyskała strategicznego inwestora zagranicznego - norweską firmę telekomunikacyjną Telenor, która nabyła 38 proc. akcji ukraińskiego operatora.
Udziały w Kyivstar nabyła także zarejestrowana w Ukrainie firma Storm. Jednak jej udziały zostały przejęte przez holding Alfa Group, należący do... Michaiła Fridmana. W ten sposób operator został podzielony przez Telenor i Alfa-Telecom (powstały na bazie Storm), z udziałami odpowiednio 56,5 proc. i 43,5 proc.
Czytaj też
Wojna. Finansowanie wojska Putina
Teraz Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zebrała dowody wskazujące na przestępczą działalność biznesmena. Nasi wschodni sąsiedzi mówią wprost o finansowaniu wojny.
„Od początku inwazji na pełną skalę przekazał ok. 2 mld rubli kilku fabrykom wojskowym wroga” – podaje SBU. Wymienia tu m.in. zakład amunicji w Tule oraz zakłady Ural w Jalamowie (produkujące sprzęt dla samolotów wojskowych i helikopterów).
Działania służb potwierdzają, że do finansowania agresji Kremla biznesmen wykorzystuje aktywa Alfa Group.
Czytaj też
Nie tylko pieniądze
Ponadto, Firdman ma swój wyraźny udział w dostarczaniu żywności, odzieży i innych produktów potrzebnych na pierwszej linii frontu. Jego zakłady ubezpieczeniowe objęły opieką sprzęt wojskowy Rosji oraz życie i zdrowie żołnierzy.
„Oligarcha sprawił, że jego firma telekomunikacyjna współpracuje z FSB, co pozwoliło na zapewnienie łączności mobilnej pod kontrolą rosyjskich specsłużb na czasowo okupowanych terenach Ukrainy” – dodaje SBU. Nie podaje jednak nazwy operatora.
Czytaj też
Ukraina chce go skazać
Obecnie Fridman ukrywa się przed ukraińskim wymiarem sprawiedliwości, przebywając za granicą. Trwają działania, aby pociągnąć go do odpowiedzialności. Grozi mu do 8 lat i konfiskata mienia.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
